BB pojechała bądź szczęśliwa malutka ! trojaczki szukają DS.

wypiły za dużo lub zjadły za mało :mrgreen:

LIMKU kochany rybki palce lizać ,węgorz dokładnie taki jaki powinien być ,świeżutki ,a skórka tak się zawsze robi i to mówię ci ja ,córka wędkarzy ,żona wędkarza ,sama kiedyś wędkująca :wink:

po prostu mniodzio .
Rozpakowałam i

ostatnie ryby jakie łowiłam to właśnie na Mazurach ,kawałek za Nidzicą miejscowość malutka Wikno .

DOBREJ NOCKI :ok:

Po powrocie zaznaczę sobie do doczytania.

gosiaa pisze:Po powrocie zaznaczę sobie do doczytania.

wczasy ?

burza dopadła nas straszna ,waliło nie bombardowało nas z każdej strony ja nie byłam wstanie zamknąć okien ,Dżaga oszalała ze strachu ,nigdy się nie bała :roll:

Usiadłam z nią w przedpokoju ,na podłodze ,wszystkie przylazły i tak sobie siedzieliśmy :lol:

teraz się śmieję ,ale wczoraj wcale mi wesoło nie było ,strach mną zawładnął :oops:

Dzieci moje wracają szybciutko do zdrowia :ok:

Oskar nadal kicha i to tak że aż nim pyrga ,ale nosek nie jest zatkany :ok:

Oskar to największa pierdoła i największy pieszczoch ,jedno jest pewne nie może iść do domu gdzie jest kot dominant ,ani razem ze Smokiem.
Niestety on poddaje się we wszystkim ,zastyga z bolesną miną .
Przy jedzeniu Smoku natychmiast małego pacyfikuje i ten juz nie będzie jadł ,na nic postawione oddzielnie jedzenie kiedy Smoku jest w pobliżu

Za to bawią się razem cudnie.

dorcia44 pisze:LIMKU kochany rybki palce lizać ,węgorz dokładnie taki jaki powinien być ,świeżutki ,a skórka tak się zawsze robi i to mówię ci ja ,córka wędkarzy ,żona wędkarza ,sama kiedyś wędkująca po prostu mniodzio .
Rozpakowałam i
ostatnie ryby jakie łowiłam to właśnie na Mazurach ,kawałek za Nidzicą miejscowość malutka Wikno .

Uf uff to bardzo sie cieszę

Doczytałam.
Witam się po powrocie z weekendu, nie z urlopu.
Cieszę się że Maluchy lepiej :ok:

Mogę tylko zacytować tytuł wątku "emocje nas wykańczają".
Czuję się już naprawdę prawie wykończona...

Bazyliszkowa pisze:Mogę tylko zacytować tytuł wątku "emocje nas wykańczają".
Czuję się już naprawdę prawie wykończona...

bo ? coś się dzieje ,czy te nasze pogodowe szaleństwa .
Ja mam dość , .
w dodatku pływam we własnym pocie :oops:

No mówiłam, że mnie wykańczają.
Nie emocje, tylko upały, oczywiście :twisted:

W pierwszej kolejności zgąbczał mi mózg i nawet zacytować nie potrafię :oops:

Wreszcie i ja się zamelduję.
O ulubieńca mojego chciałam zapytać...

witaj Anitko

ulubieniec wszystkich pań miewa się dobrze :wink:

Bazyliszkowa ,tak też myślałam że wiele jest osób kochających upały :mrgreen:

przegrzanie styków ,przepalenie :roll:

..pojechałam do sklepu ,zapomniałam po co :oops:

sąsiadowi kupiłam a ja...ech szkoda słów i to kuraka zapomniałam :twisted:

poszukuje transportu z WARSZAWY do WROCŁAWIA NA 15 LIPCA lub z KATOWIC DO WROCŁAWIA

albo transportowy albo Arcana...

TRANSPORTOWY JUŻ, ale cisza :cry:

BB pojechała bądź szczęśliwa malutka ! trojaczki szukają DS.

Kto przegląda forum