Maly mial dzisiaj wyciagany gazik. Byl bardzo dzielny. Wszystko zagoilo sie tak dobrze, ze chlopak nie ma juz szwow. Wszystko zroslo sie idealnie, szwy same juz "odchodzily". Na zdjeciu widac, ze zostala dziurka z przodu, ale tak ma byc, bo ciagle sie moze cos saczyc. Zombie wazy juz 440 g! Chlopak szaleje. Niestety drugie oko wyglada bardzo kiepsko. Na ostatnich zdjeciach widac bylo taka skorupe na oku. Zaczela ona odchodzic i trzyma sie tylko na srodku oka. Pod spodem nie wyglada lepiej. Zombie sie tym nie przejmuje. W drdze powrotnej atakowal maja reke i ogolnie mial radoche. On jest swietny.
Dwa niezbyt przyjemne zdjecia.
Jeszcze ze szwami (widac, ze cos odstaje):

oraz po zdjeciu szwow (byl tak trzymany tylko do zdjecia

):

(ta dziura nie jest taka duza, ale moj aparat troche przeklamal kolory i tak wyszlo).
Dziekuje wszystkim za pomoc!