Tymczasy u horacy7. wychudzona tri, sama skóra DT/szpitalik?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 18, 2012 11:22 Re: Tymczasy u horacy7. Trwamy nadal.

Dziewczyny w tytule poproście o pomoc z transportem.I na wątku transportowym.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55979
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 18, 2012 11:55 Re: Tymczasy u horacy7. Trwamy nadal.

ASK@ pisze:Dziewczyny w tytule poproście o pomoc z transportem.I na wątku transportowym.


Zmieniłam tytuł.
po_prostu_kaska
 

Post » Pt maja 18, 2012 12:26 Re: Tymczasy u horacy7. Trwamy nadal.

po_prostu_kaska pisze:
ASK@ pisze:Dziewczyny w tytule poproście o pomoc z transportem.I na wątku transportowym.


Zmieniłam tytuł.

dopisz prosze może ,ze to życie albo śmierć i o weta chodzi.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55979
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 18, 2012 12:38 Re: Pomocy transp.do weta SZCZYTNO-OLSZTYN DZIŚ! kwestia życ

Dziewczyny trzymam kciuki :) kot to taki trochę płaczek, trochę nieśmiały i bojaźliwy, ale ogólnie bardzo ciekawski tylko królik dał mu popalić, niestety znaczy teren i myślę co tu zrobić żeby nie było czuć tego zapachu na tapecie i wykładzinie bo z kafelek jakoś zmyję :)

darialekarzyk

 
Posty: 322
Od: Pt paź 28, 2011 18:37

Post » Pt maja 18, 2012 12:47 Re: Tymczasy u horacy7. Pomocy transp. SZCZYTNO - OLSZTYN DZ

Mocne i nieustające :ok: za Was dziewczyny i za kociaste.

Niech wszystko się uda i będzie już tylko dobrze :!:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pt maja 18, 2012 13:04 Re: Pomocy transp.do weta SZCZYTNO-OLSZTYN DZIŚ! kwestia życ

Przed chwilą odszedł Dropsik.[*]Żegnaj najdzielniejszy z maluszków,tyle przeszedłeś a teraz nie dałeś rady.To wszystko jest parszywie niesprawiedliwe.Nie mam siły zupełnie ,umiem tylko płakać.Kilka minut temu rozmawiałam o nim z wetką.Nie doczekał. :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt maja 18, 2012 13:22 Re: Pomocy transp.do weta SZCZYTNO-OLSZTYN DZIŚ! kwestia życ

Dropsiku [*]
Basiu przytulam mocno.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55979
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 18, 2012 13:26 Re: Pomocy transp.do weta SZCZYTNO-OLSZTYN DZIŚ! kwestia życ

:cry: :cry: :cry: zrobiłaś wszystko co było w ludzkiej mocy ................. :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21752
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 18, 2012 13:32 Re: Pomocy transp.do weta SZCZYTNO-OLSZTYN DZIŚ! kwestia życ

:((((((

marti_be

 
Posty: 29
Od: Nie kwi 01, 2012 20:13
Lokalizacja: Gdansk/Elblag/Olsztyn/Szczytno

Post » Pt maja 18, 2012 13:48 Re: Pomocy transp.do weta SZCZYTNO-OLSZTYN DZIŚ! kwestia życ

Dropsiku [*] miałam taką nadzieję, że wyzdrowiejesz.
Basiu, przytulam. Zrobiłaś dla niego co w ludzkiej mocy.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24270
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt maja 18, 2012 14:07 Re: Pomocy transp.do weta SZCZYTNO-OLSZTYN DZIŚ! kwestia życ

Dropsik [*] Biegaj malutki za tęczowym mostem. Tam nic nie boli ...
Nie odszedł sam, były ręce, które go głaskały.

Basia, walczyłaś. Zrobiłaś co mogłaś.
po_prostu_kaska
 

Post » Pt maja 18, 2012 14:13 Re: Pomocy transp.do weta SZCZYTNO-OLSZTYN DZIŚ! kwestia życ

Nie wierzę kurcze Dropsiku kochany tak chciałam żeby ci sie udało, śpij spokojnie. Basiu nic więcej nie można było zrobić, nic.
joanna3113
 

Post » Pt maja 18, 2012 14:44 Re: Pomocy transp.do weta SZCZYTNO-OLSZTYN DZIŚ! kwestia życ

To był taki mały bohater tak bardzo walczył,czemu go to spotkało.Mam straszny żal do losu ,może gdybym wtedy nie chciała mu pomóc żyłby ,może u Pawła miałby wtedy szansę.Czuje si jakbym mu ją odebrała zabierając go do siebie i dołączając do Szyszki i jej dzieci.Czemu nie przewidziałam ,że nawet karmiąca kotka może mieć pp.Czemu tak się stało.Tych pytań mam tysiąc w głowie i żal okropny żal i ból . :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt maja 18, 2012 14:46 Re: Pomocy transp.do weta SZCZYTNO-OLSZTYN DZIŚ! kwestia życ

Rany, ile jeszcze tego? :cry:

Dropsiku (*).

Basiu, dobrze, że z nim byłaś.
Dobrze, że był w ciepełku.
Musisz trwać, bo są inne.
Tak ciężko, ale trzeba.

Niczego już nie da się cofnąć.
Walczył godnie i odszedł godnie a dlaczego, na to pytanie nie ma dobrej odpowiedzi.

Basiu :cry:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt maja 18, 2012 14:47 Re: Pomocy transp.do weta SZCZYTNO-OLSZTYN DZIŚ! kwestia życ

on nie przezylby u Pawla, nie dal by rady bez mamy, pewnie by odszedl w ciagu kilku dni, a tak u Pani spedzil prawie dwa miesiace z innymi kotami i na pewno bylo mu dobrze, bardzo przykro mi,ze tak to sie skonczylo, wiem,ze zrobila Pani wszystko co bylo mozliwe, szkoda ze tym razem nie bylo happy endu... :(

marti_be

 
Posty: 29
Od: Nie kwi 01, 2012 20:13
Lokalizacja: Gdansk/Elblag/Olsztyn/Szczytno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: agaruu i 73 gości