Koty z oś. B, TYCHY 54 wysterylizowane!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw maja 31, 2012 9:27 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

tak trikolor, są ogłoszenia praktycznie na każdym słupie porozwieszane (np. na hotelowcu) część czarno-biała, część kolorowa więc mozna zerknąc. Kotka ma taką półdługą sierść.
Kolejny zagubiona kotka.. Za niedługo przeprowadzam się do nowego mieszkania (parter) i już się zastanawiam jak najlepiej zabezpieczyć okna przed moją kocicą.

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Pt cze 01, 2012 6:15 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Wczoraj złapałyśmy 3 maluchy. Czwarty nie był głodny i zamiast wchodzić do klatki to bawił się kamieniem. Potem uciekł i nawet szukanie po piwnicy nic nie pomogło. Spróbujemy go złapać razem z matką - od razu na sterylkę, ale nie wiem czy się uda. Jak dzisaj będzie padać to trzeba to odłożyć na przyszły tydzień.

Maluszki już są pod opieką znajomej ze Stowarzyszenia Braci Mniejszych. Nie są bardzo dzikie, jedynie się boją. Można je brać na ręce, głaskać, nie drapią ani nie fuczą ale są skamieniałe. Mam nadzieję, że szybko się przełamią.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Sob cze 02, 2012 17:43 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Przed chwila wychodzac z bloku widzialam tego czwartego maluszka z mama. Maly rosnie jak na drozdzach ale chyba brakuje mu reszty bo zaczepia wszystko co się rusza :)

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Pon cze 04, 2012 7:02 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

neska25 pisze:Przed chwila wychodzac z bloku widzialam tego czwartego maluszka z mama. Maly rosnie jak na drozdzach ale chyba brakuje mu reszty bo zaczepia wszystko co się rusza :)


dobrze że ma dobry humor, bo ja się martwiłam jak on tam sam się chowa :ok:

żeby przestało lać i nie było mokro, to łapiemy jutro

a to nasze złapane maluchy, są okazami zdrowia, już odrobaczone: są 2 kocurki i 1 kotka :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Więcej:

http://www.braciamniejsi.com.pl/2336/3- ... ja-domkow/
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon cze 04, 2012 7:53 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Przed sekundą przejrzałam galerię z maluchami - prezentują się wybornie :) Ze swojej strony poprzesyłam informację o maluchach po znajomych. A nuż znajdziemy w ten sposób jakiś domek..

Prześliczne misiaki !

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Wto cze 05, 2012 8:37 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Czesc - czy grafik na ten tydzień pozostaje bez zmian? Dajcie znać czy wszystkim pasuje?

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Wto cze 05, 2012 8:41 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

neska25 pisze:Czesc - czy grafik na ten tydzień pozostaje bez zmian? Dajcie znać czy wszystkim pasuje?


dobrze, że ktoś tu pilnuje! :) a malucha widać?
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto cze 05, 2012 8:56 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

W tym tygodniu chyba go jeszcze nie widziałam, ale może to przez pogodę.

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Wto cze 05, 2012 9:23 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Wczoraj ŻADEN kot nie zaszczycił mnie obecnością, natomiast karmy wszelakiej miały pod dostatkiem. :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro cze 06, 2012 6:08 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Ja wczoraj widziałam jedynie 2 koty na murku, oba sterylizowane. Pod śmietnikiem pusto, malucha i mamy też nie widziałam. Była natomiast interwencja z ptakiem, chyba kawką. Dzieciaki przyniosły dużego osobnika do zoologicznego, który nie latał tylko skakał cały dzień po podwórku. Ptak, o dziwo, lubi być głaskany po głowie. Na oko to nic mu nie jest, ale może to sprawa skrzydeł.

Straż Miejska zawiozła go w kartoniku do Pogotowia dla Leśnych Zwierząt w Mikołowie. Tak będą wiedzieli jak mu pomóc.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt cze 08, 2012 7:03 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

W środę z Grażyną złapałyśmy ostatniego malucha, został odrobaczony i zawieziony do rodzeństwa :)

Podziękowania dla neski, która pomogła z transportem, bo w sumie to łapanka była nie planowana, ale akurat dopisała pogoda.

Teraz maluchy szukają domków: są 3 kocurki i 1 kotka. Mają świetną opiekę w DT, tylko chętnych brak.

Matki na razie nie łapaliśmy, bo nie możemy dojść do tego która to jest z tych czarnych. Za tydzień nie powinna już mieć mleka i mozna próbować.

Rachunki za maluchy: jedzonko na początek i odrobaczenie:

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt cze 08, 2012 20:28 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Wydaje mi się że nasz zezol to dziewczyna.... Dzisiaj widzialam jalk "czatowal na nia lub niego czarny kocur. Oby z tego malych kotow nie było... Trzeba by było wylapac niewysterylizowane bo nam się gromada powiekszy :)

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Nie cze 10, 2012 9:44 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

neska25 pisze:Wydaje mi się że nasz zezol to dziewczyna.... Dzisiaj widzialam jalk "czatowal na nia lub niego czarny kocur. Oby z tego malych kotow nie było... Trzeba by było wylapac niewysterylizowane bo nam się gromada powiekszy :)

I trzeba by Kasi pomóc, bo z łapankami to ona trochę sama sobie zostawiona. :oops: Melduję gotowość. :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon cze 11, 2012 6:26 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

dzisiaj zadzwonię jeszcze raz do tej pani z Balbiny, bo tam jest mama kociaków do sterylizacji, dzwoniłam już kilka razy, ale bez odzewu

głupio, żeby drugi raz miała małe

jakby teraz ją dorwać, to na Batorego pod koniec tygodnia można by łapać, w tym tygodniu próbuję też z jednym kotem z kopalni, ale jak do środy nie wyjdzie to będzie trzeba się poddać

mam wiadomość, że z 4 kociaków kotka ma już dom! :) zostały 3 kocurki, rozgłaszajcie, bo domki potrzebne :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon cze 11, 2012 7:29 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

super wiadomość :) :) Trzymam kciuki za pozostałe maleństwa. Tak myslałam, żeby może zrobić takie ogłoszenia też na ulicę. Można by porozwieszać w Tychach i na Czułowie. A nóż się ktoś chętny znajdzie

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Blue, Google [Bot], Meteorolog1 i 105 gości