Rudzik - jest już w DS w Białymstoku :)

AniaU pisze:Rozmawiałam telefonicznie z Panią, która była na wizycie i potwierdza to co czułam - domek czajkax2 jest bardzo dobry. Wypowiadłą się w samych superlatywach. Ja odrazu czułam że tak będzie
Dzwoniłam przed chwilką do Koterii, książeczka z wpisem o odrobaczeniu Rudzika przygotowana - także dziś już będzie.
Podpowiecie potem co i jak po kolei (2 odrobacznie, szczepionka itp)
i dalej szukamy transportu.

Czy kot miał przeglądane uszy? Czyli za 2 tyg powinno być 2 odrobaczenie a potem szczepienie, tak?

AniaU pisze:
Patmol pisze:AniaU -moze Rudy zostac u Ciebie do poniedziałku?

może zostać do poniedziałku. Ciesze się, że transport się znalazł.

Książeczkę już mam, pierwsza strona będzie do wypełnienia przez Ciebie czajkax2 - tam właśnie jest miejsce na imię kotka. Możesz nadać takie jakie chcesz
Byłam przed chwilą u niego,kotek dalej na szafce siedzi ale kupka w kuwecie była, ale z jedzonka nie widzę aby coś ubyło. Mam nadzieję, że w końcu cos ruszy.
Zaraz zmykam z forum i będę jutro po godz. 11:00

Dobrze że jest transport:)))))))
Nad imieniem intensywnie myślimy:D
Dobrze że zaprzyjaźnił się z kuwetą, mam nadzieje ze podróż nie zestresuje go maksymalnie:(

trzymam

ania -nagrałam Ci się na poczcie w telefonie -jest transport dzisiaj Wawa -Białystok
jedzie znajomy jednej pani z Białego -dzwoń do niej (numer masz na poczcie w telefonie i pisze jeszcze na pw)

Rudy dzisiaj jedzie ok 17
z Warszawy do BIałego
dzięki pomocy ewona1 :1luvu:

, która znalazła znajomego jadącego na tej trasie

AniaU już dogadała transport -wejdzie później na forum (po 11)
do czajki będzie dzwonić

tylko AniaU sie martwi, bo kot nie chce jeść
ani chrupek, ani mięska ani felixa
ale
z kuwetki korzysta normalnie

Witajcie, już jestem

Akurat wszystko rozegrało się szybko kiedy wychodziłam do pracy i dzięki Patmol transport jest dograny. Jesteś wielka :1luvu:

Na szybkiego pakowałam Rudzikowi paczkę na strat dla czajkix2 bo zapakować koło 17 będzie go musiał mąż, ja z pracy doipiero o 19 wychodzę.
Rozmawiałam z czajkax2, która bardzo się cieszy ale obie chcemy się Was dziewczyny poradzić - właśnie odnośnie nie jedzenia tego malucha.- co dla niego będzie dobre
Co zrobić? podtykam mu różną karmę ( suche:Royal i TOTW, mokre: Miamor, dziś Felixa łososoiowego, sosik z gołąbków - żeby cokolwiek ruszył i nic) To mokre i suche jadł jak był na dworku a teraz nic. Załatwia się i siku i kupka - do kuwety.
I teaz czy:
- Odwołamy dzisiejszą jazdę (ja z nim pójdę do lekarza) i jak jak będzie jadł to wtedy pojedzie do czajkix2
- Nie odwołujemy tranportu, jeśli kitek dalej nie będzie jadł to wtedy czajkax2 z nim idzie do weta u siebie
Poradźcie co dla niego będzie lepsze.
Z góry dziękujemy za rady

Bardzo się cieszę że jest transport. Napiszcie mi proszę czy i ile mam płacić za transport, żebym była przygotowana z gotówką. Zazwyczaj nie mam kasy fizycznie w portfelu bo głównie płacę kartą. A nie chcę żeby wyszło że mam płacić a nie mam gotówki.

Tak jak bardzo bym chciała zeby kot był już u mnie tak nie chcę robic tego na wariata jeżeli to ma być ze szkodą dla kota.
Dlatego właśnie pytamy jak bedzie lepiej dla niego nie dla mnie.

nie wydaje mi się, żebyś coś miała płacić -taki transport jest przeważnie gratis
dla pewności możesz zapytać ewona1 -bo to jej znajomy

masz już numer do ewona1? -bo kot będzie zawieziony do niej wieczorem -musicie się dogadać jak i kiedy go odbierzesz

Patmol pisze:nie wydaje mi się, żebyś coś miała płacić -taki transport jest przeważnie gratis
dla pewności możesz zapytać ewona1 -bo to jej znajomy

masz już numer do ewona1? -bo kot będzie zawieziony do niej wieczorem -musicie się dogadać jak i kiedy go odbierzesz

Mam numer. Za chwilę będę dzwonić. Tylko chciałam sie upewnic ze na pewno kot wyjeżdża dzisiaj.

o 17 ma wyjechać z Warszawy

jak tylko mąż da mi cynk, że Pan z kotkiem odjechał to napisze tu i wyśle Ci czajkax2 SMSa abyś mniej więcej wiedziała o której do Białegostoku mogą zajechać.

dajesz go w transporterze?
bo on raczej nie będzie chyba miał transportera

Patmol dam go w transporterku - chyba najbezpieczniej. Dogadam się jakoś z czajkax2 na zwrot przy okazji

AniaU pisze:jak tylko mąż da mi cynk, że Pan z kotkiem odjechał to napisze tu i wyśle Ci czajkax2 SMSa abyś mniej więcej wiedziała o której do Białegostoku mogą zajechać.

Dobrze.
Rozmawiałam już z Panią od której mam odebrać kotka i też jestem umówiona na tel jak Rudzik do niej przyjedzie.
Ten kot jest nam przeznaczony - odbiór będzie na sąsiedniej ulicy:D

**Adopcje: 12 >>**

za drogę i dobrą aklimatyzację.
Kot może być mocno zestresowany i przestraszony. Nie przejmuj się tym.Daj mu spokojne miejsce i nie obłapiaj za namiętnie :wink:

choć wiem jak trudno się powstrzymać. Zobaczysz co przyniesie sytuacja. Kuweta i żareło mają byc blisko delikwenta.

O, biedaki takie koty.Nie wiedzą,że wszystko dla ich dobra.A strach ma wielkie oczy.

Rudzik - jest już w DS w Białymstoku :)

Kto przegląda forum