Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 14, 2012 11:35 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Bo ten mój to ma taki malutki rozumek... Nadal ciekawość go pcha w szeroki świat, ale tym razem cztery razy sprawdzam liczebność kotów przed wyjściem.
A kicia zamknięta na strychu to tez z mojej okolicy, czarna kotka smarti, która zaginęla tego samego dnia co Fido, ale odnalazła się po czterech dniach, a mój po czterech tygodniach...

Mnie tez pomagała delfinka. Generalnie tropy, które wskazywała były właściwe, tyle tylko że kot krążył i stale zmieniał miejsca pobytu. I bardzo podtrzymywało mnie na duchu jej zapewnienie, że kot żyje... Podczas poszukiwań na widok każdej białej kupki smieci czy gruzu (no bo ludzie tutaj nie mają żadnych oporów przed wyrzucaniem odpadow do lasu :twisted: ) umierałam ze strachu, że to mój kot...

Nieustająco trzymam :ok:
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Sob sty 14, 2012 11:53 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Witaj ja mam identycznie... mój Dawć wyszedł nad ranem 11.01 i do tej pory nie wraca, też cały czarny... wszystko już obszukałam, chodzę, wołam, pytam. Trzymam kciuki, żeby się znalazł, poczytałam trochę i może pójdę sąsiadów pomęczyć o sprawdzenie otworów...

liszyca

 
Posty: 1063
Od: Pon maja 16, 2011 15:10
Lokalizacja: lubelskie

Post » Sob sty 14, 2012 15:19 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Chatte pisze:Bo ten mój to ma taki malutki rozumek... :


:)
wszystkie koty mają móżdżek nie większy niż orzech włoski, dlatego trzeba czasem myśleć za nie...
Gucio po przeżyciu zimy na wolności teraz świetnie się czuje na dworzu jak spadł śnieg :)

Życzę aby czarnuszki kochane powróciły do swoich właścicieli!!! :ok: :ok: :ok:
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Śro sty 18, 2012 9:12 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Bezowocnych poszukiwań ciąg dalszy...plakaty wiszą, ludzie dzwonią - ale fałszywe alarmy, albo mijam się z moją zgubą, już sama nie wiem :(
Dzięki za wsparcie, samej byłoby mi bardzo ciężko nie tracić nadziei...
Ech, wszędzie go widzę, mało tego - ostatnio przeżyłam mały atak serca, jak zauważyłam jakiś czarny kształt przy drodze, lecę sprawdzić, a to tylko kupka szmat...tego uczucia paniki i ściśniętego gardła nigdy nie zapomnę :(

Delfinka się ze mną skontaktowała, szukam odpowiedniego zdjęcia futerka, żeby jej wysłać, oby mi pomogła - chociażby świadomość tego, że żyje moje maleństwo bardzo mi pomoże, bo zaczynam mieć załamania i czarne myśli :crying:

Idę zaraz obejść okolicę, jak codzień, zostawić jedzonko...szlag by trafił ten śnieg...mam nadzieję, że Miecio przynajmniej znalazł jakieś w miarę ciepłe miejsce i nie marznie :cry:

Nalla

 
Posty: 32
Od: Śro gru 28, 2011 12:38

Post » Śro sty 18, 2012 9:37 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

No cóz, przykro mi że jeszcze sie nie znalazł :( Napisz proszę co powie Delfinka, mam nadzieje na dobre wieści.
:ok: nieustająco
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 21, 2012 14:06 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Zdjęcie kocia wysłane, czekam na odpowiedź od Delfinki, mam nadzieję, że wkrótce się odezwie...i że będzie miała dobre wieści...

Tradycyjne poszukiwania nic nie dają - nadal nie ma śladu po Mieciu, aczkolwiek jedzonko znika z miejsca, w którym je zostawiam (chociaż to może być jakikolwiek inny kot :( )

Staram się nie tracić nadziei, ale jest coraz trudniej...to już 25 dni od zaginięcia :crying:

Nalla

 
Posty: 32
Od: Śro gru 28, 2011 12:38

Post » Sob sty 21, 2012 14:32 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Nie ukrywam, że nie wygląda to ciekawie :( Ale nadzieja umiera ostatnia, więc cały czas liczę, że Mieciowi spodobał się gigant. Napisz proszę jakie będą wieści od delfinki, to dużo wniesie. No i :ok: :ok: :ok: sa cały czas.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 24, 2012 18:24 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 24, 2012 19:22 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Wiekowo i wielkościowo chyba zbliżone. Mam wielką nadzieję że to "nasz" zagubiony biedak :ok: Nalla szybko oglądaj zdjęcia na FB i pisz co i jak. A czy miejsce znalezienia ma sie jakoś do miejsca zagubienia - jaka to odleglość?
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 24, 2012 19:31 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

ewan pisze:Wiekowo i wielkościowo chyba zbliżone. Mam wielką nadzieję że to "nasz" zagubiony biedak :ok: Nalla szybko oglądaj zdjęcia na FB i pisz co i jak. A czy miejsce znalezienia ma sie jakoś do miejsca zagubienia - jaka to odleglość?

przepraszam ale nie znam Wrocławia
pamiętałam o czarnym,że z Wrocławia był na zaginionych ,zobaczyłam na fb więc szybko wkleiłam
trzeba to sprawdzić
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 24, 2012 19:43 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

Kurcze żeby to był ON :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 24, 2012 19:46 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

dzwoniłam do Nalli
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 24, 2012 19:50 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

ruda32 pisze:dzwoniłam do Nalli



i coooo 8O
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 24, 2012 19:50 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

ewan pisze:
ruda32 pisze:dzwoniłam do Nalli



i coooo 8O

ma wejść i spojrzeć
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 24, 2012 19:52 Re: Zaginął kocurek - Wrocław, Ołtaszyn

no yo czekam, ale się denerwuję :mrgreen:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, dran, jackthecat, Niushonok, sylwiakociamama i 214 gości