Poszukiwany dom dla dorosłego domowego kota Wawa.Pilne!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 13, 2011 12:22 Re: Poszukiwany dom dla dorosłego domowego kota Wawa.Pilne!!!

Gdybym była w takiej sytuacji to stanęłabym na głowie żeby wynająć mieszkanie niedaleko ojca, zeby TZ miał się nim jak opiekować.
To sie da zrobić tylko trzeba się przyłożyć.
I siebie i chłopa pogoniłabym do dodatkowej roboty, żeby łatać budżet.

No ale ja to jestem ja.
Ty zrobisz jak zechcesz.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto gru 13, 2011 13:15 Re: Poszukiwany dom dla dorosłego domowego kota Wawa.Pilne!!!

shrek1 pisze:I nie musisz mieć, szukam dla kota domu i to jest dla mnie najważniejsze!!!

znalazł się DT . Kiedy kot do niego trafi?
A dałaś ty kobieto ogłoszenia tak jak radziłyśmy, by jak najszybciej w DS zamieszkał ?Agneska DS przesieje,jestem tego pewna.
Jak widać nie zmieni sie nic u ciebie dopóki teść bedzie miał zdanie ostateczne. Wyboru dokonałaś ,więc nie przedłużaj męki kota i swojej.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto gru 13, 2011 13:28 Re: Poszukiwany dom dla dorosłego domowego kota Wawa.Pilne!!!

shrek1 pisze:Pomóżcie znaleźć mi dom dla Kota, chcę założyć rodzinę i poukładać sobie życie. Kot nie wadzi, ale jest małą przeszkodą


No to wszystko dobrze się skończyło. Kot ma DT, shrek pozbyła się "małej przeszkody", może teraz "założyć rodzinę i poukładać sobie życie". Przecież od początku chodziło o pozbycie się kota, a narzeczony bezgranicznie ulegający tatusiowi, kosztem uczuć ukochanej tudzież własnych pragnień, to była bajeczka. Popatrzmy realnie - przecież 30-letni facet musiałby być niepełnosprawny umysłowo, żeby zachowywać się tak, jak ten opisany w wątku narzeczony.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto gru 13, 2011 13:46 Re: Poszukiwany dom dla dorosłego domowego kota Wawa.Pilne!!!

vega013 pisze:
shrek1 pisze:Pomóżcie znaleźć mi dom dla Kota, chcę założyć rodzinę i poukładać sobie życie. Kot nie wadzi, ale jest małą przeszkodą


No to wszystko dobrze się skończyło. Kot ma DT, shrek pozbyła się "małej przeszkody", może teraz "założyć rodzinę i poukładać sobie życie". Przecież od początku chodziło o pozbycie się kota, a narzeczony bezgranicznie ulegający tatusiowi, kosztem uczuć ukochanej tudzież własnych pragnień, to była bajeczka. Popatrzmy realnie - przecież 30-letni facet musiałby być niepełnosprawny umysłowo, żeby zachowywać się tak, jak ten opisany w wątku narzeczony.


nie tylko facet
uwierzyc nie mogę w teksty o miłości do kota który jednocześnie jest przeszkodą w założeniu rodziny 8O 8O 8O
i to nie od fefnastki (ikonka opadającej szczęki)

OMG
cholera mam chyba złą definicję miłości :?

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Wto gru 13, 2011 15:55 Re:

...
Ostatnio edytowano Wto wrz 18, 2012 16:59 przez ka_towiczanka, łącznie edytowano 1 raz
ka_towiczanka
 

Post » Wto gru 13, 2011 16:34 Re: Poszukiwany dom dla dorosłego domowego kota Wawa.Pilne!!!

ka_towiczanka pisze:No już? Pogadałyśmy sobie? Dowartościowałyśmy się jakie to my jesteśmy cudowne, poukładane, jakich mamy wspaniałych bliskich i w ogóle cud miód i orzeszki? To chyba dobrze, że nie mamy takich rozterek i nie jesteśmy na dziewczyny miejscu?

Shrek, skontaktowałaś się z Agneska? To niesamowite szczęście, że ktoś doświadczony, stąd, proponuje wziąć kota, w dwa dni po rozpoczęciu poszukiwań. Wiele kotów na przepełnionym forum, czeka i czeka i czeka... Doceń to.
edit literki

Ka_towiczanko, o jakich Ty rozterkach napisałaś? Kto niby miał/ma te rozterki? Chodziło o to, żeby usunąć "małą przeszkodę" i ten cel został osiągnięty. Mam nadzieję, że shrek naprawdę doceni fakt, iż Agneska zaproponowała wzięcie kota i będzie szczerze wdzięczna. Dzięki Agnesce ułoży sobie życie. Ach, te straszne koty - przez nie człowiek nie może nawet założyć rodziny!



To jest normalne, zdrowe podejście do sprawy:
Kasia D. pisze:Gdybym była w takiej sytuacji to stanęłabym na głowie żeby wynająć mieszkanie niedaleko ojca, zeby TZ miał się nim jak opiekować.
To sie da zrobić tylko trzeba się przyłożyć.
I siebie i chłopa pogoniłabym do dodatkowej roboty, żeby łatać budżet.



Kiedyś mieszkaliśmy na piętrze willi rodziców TŻeta. Kiedy rodzina zaczęła stroić fochy, od razu wyprowadziliśmy się. Wynajmujemy domek, a koszt wynajmu pochłania jedną pensję (tę większą), ale żyjemy tak, jak chcemy i nikt do niczego nam się nie wtrąca. Ja po prostu nie rozumiem sytuacji, którą opisuje shrek. Ona chce się pozbyć kota, którego rzekomo kocha, a pretekstem jest niedobry teść. Przy tym wyrabia negatywną opinię i sobie, i uległemu wobec ojca, pozbawionemu charakteru, egoistycznemu narzeczonemu. Gdyby chciała zatrzymać kota (a przy okazji nie kreować się na ofiarę egoizmu obu panów), znalazłaby wyjście z sytuacji.

.
Ostatnio edytowano Wto gru 13, 2011 20:05 przez vega013, łącznie edytowano 1 raz

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto gru 13, 2011 18:41 Re: Poszukiwany dom dla dorosłego domowego kota Wawa.Pilne!!!

ka_towiczanka pisze:Możliwe, że część osób tak zrobiła: pogoniły narzeczonego, siedzą samotne i zgorzkniałe, wylewają jad.

8O Nie zapędziłaś się aby? :roll: :?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto gru 13, 2011 22:43 Re: Poszukiwany dom dla dorosłego domowego kota Wawa.Pilne!!!

Ludzi enie macie własnego życia tylko krytykowanie innego??????????????? Napisałam że to jest bardziej skomplikowane i nie zrozumiecie tego. Jak odbierze go Agneska jej wszystko powiem i wiem że mnie zrozumie. A Wam wara od tego!!!!!!!! Już się wkurzyłam, nie wiecie nic o mnie a oceniacie? Do diabła z takimi ludźmi!!!

shrek1

 
Posty: 72
Od: Sob gru 10, 2011 9:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 13, 2011 22:56 Re:

...
Ostatnio edytowano Wto wrz 18, 2012 17:00 przez ka_towiczanka, łącznie edytowano 1 raz
ka_towiczanka
 

Post » Wto gru 13, 2011 22:57 Re: Poszukiwany dom dla dorosłego domowego kota Wawa.Pilne!!!

co to jest DS

shrek1

 
Posty: 72
Od: Sob gru 10, 2011 9:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 13, 2011 23:00 Re: Poszukiwany dom dla dorosłego domowego kota Wawa.Pilne!!!

Tak pisalam do Agneski. Ma go zabrac po swietach

shrek1

 
Posty: 72
Od: Sob gru 10, 2011 9:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 13, 2011 23:09 Re: Poszukiwany dom dla dorosłego domowego kota Wawa.Pilne!!!

shrek1 pisze:co to jest DS

dom stały
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 13, 2011 23:11 Re: Poszukiwany dom dla dorosłego domowego kota Wawa.Pilne!!!

Narazie trafia do DS, chciałam by mi go przetrzymała a ja będę płacić na Shreka ale tak nie można :( , Nie zgadza się.

shrek1

 
Posty: 72
Od: Sob gru 10, 2011 9:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 13, 2011 23:16 Re:

...
Ostatnio edytowano Wto wrz 18, 2012 17:00 przez ka_towiczanka, łącznie edytowano 1 raz
ka_towiczanka
 

Post » Wto gru 13, 2011 23:19 Re: Poszukiwany dom dla dorosłego domowego kota Wawa.Pilne!!!

Jestem Jej wdzięczna, ale chciałam kiedyś, na starość może wcześniej zabrać Shreka. Wiem że kiedyś zdecyduję sie na następnego ale już jak będzie dziecko i żadne z nas nie bedzie mieć alergii. Wiem że Wy mi w tym pomożecie :) .

shrek1

 
Posty: 72
Od: Sob gru 10, 2011 9:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości