Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
shrek1 pisze:I nie musisz mieć, szukam dla kota domu i to jest dla mnie najważniejsze!!!
shrek1 pisze:Pomóżcie znaleźć mi dom dla Kota, chcę założyć rodzinę i poukładać sobie życie. Kot nie wadzi, ale jest małą przeszkodą
vega013 pisze:shrek1 pisze:Pomóżcie znaleźć mi dom dla Kota, chcę założyć rodzinę i poukładać sobie życie. Kot nie wadzi, ale jest małą przeszkodą
No to wszystko dobrze się skończyło. Kot ma DT, shrek pozbyła się "małej przeszkody", może teraz "założyć rodzinę i poukładać sobie życie". Przecież od początku chodziło o pozbycie się kota, a narzeczony bezgranicznie ulegający tatusiowi, kosztem uczuć ukochanej tudzież własnych pragnień, to była bajeczka. Popatrzmy realnie - przecież 30-letni facet musiałby być niepełnosprawny umysłowo, żeby zachowywać się tak, jak ten opisany w wątku narzeczony.
ka_towiczanka pisze:No już? Pogadałyśmy sobie? Dowartościowałyśmy się jakie to my jesteśmy cudowne, poukładane, jakich mamy wspaniałych bliskich i w ogóle cud miód i orzeszki? To chyba dobrze, że nie mamy takich rozterek i nie jesteśmy na dziewczyny miejscu?
Shrek, skontaktowałaś się z Agneska? To niesamowite szczęście, że ktoś doświadczony, stąd, proponuje wziąć kota, w dwa dni po rozpoczęciu poszukiwań. Wiele kotów na przepełnionym forum, czeka i czeka i czeka... Doceń to.
edit literki
Kasia D. pisze:Gdybym była w takiej sytuacji to stanęłabym na głowie żeby wynająć mieszkanie niedaleko ojca, zeby TZ miał się nim jak opiekować.
To sie da zrobić tylko trzeba się przyłożyć.
I siebie i chłopa pogoniłabym do dodatkowej roboty, żeby łatać budżet.
ka_towiczanka pisze:Możliwe, że część osób tak zrobiła: pogoniły narzeczonego, siedzą samotne i zgorzkniałe, wylewają jad.
shrek1 pisze:co to jest DS
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości