Jak jest odrobaczony, odpchlony i zaszczepiony to moge go we wroclawiu przetrzymac, ale mam teraz za duzo futer + remont + mega dlugi = nie wiem czy bede mogla pomoc, wiec tylko do swojej moge zdrowego dolaczeyc..
Napisałam do alipso i gagucio, ale nie mam jeszcze odpowiedzi i zapytałam jeszcze kilka osób prywatnie ale z moich znajomych nikt narazie nie jedzie w tej trasie, cholera no
"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu." Ernest Hemingway
Ewan Ja już zaczynam się denerwować.Jest domek, kot bardzo go potrzebuje, a jakoś ciężko to idzie. Jest jeszcze ta długowłosa kotka, Szylka ją chce, ale znów problem, bo na wsi i trzeba byłoby tam po nią pojechać.Co robić? To ten sam rejon.
A sprawdzaliście na dogo, szczurach, fretkach i królikach? Na transportowym w pierwszym poście na dole są podane linki do tych for (do ich wątków transportowych)