nie łapie tego, rozwiń prosze
To są te puszki?


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sisay pisze:Słuchajcie a propos tanich karm jeszcze. W marketach można dostać takie "kiełbasy" w folii dla psów i kotów, nazywają się Rufi. Jak mnie przyciśnie albo chcę trochę odmienić dietę, to kupuję tą karmę, kosztuje 2 zł za sztukę.
W składzie są tylko produkty mięsne i jakies zboże, ale widać gołym okiem ze tego zboża nie jest dużo.
Psom mieszam z ryżem, kotom daję bez dodatków. Mam z tym bardzo dobre doświadczenie, wszystkie bardzo chętnie wcinają.
Nie jest to może pierwszy sort jeśli chodzi o mięso, ale przecież i tak czystym mięsem kota zwierząt nie karmimy, wręcz wszelkie żyłki i chrząstki, a nawet tłuszcz, są jak najbardziej wskazane. I też wolę dać im to, niż kitekata w puszce![]()
Kiedyś pisali w necie o takim doświadczeniu, które warto zrobić - dla niedowiarków.
Włóż karmę z puszki (własnie chodziło o whiskasy i kitekaty) na patelnię, podsmaż i zobaczysz co się stanie. To co zostanie, jest właśnie zasadniczym posiłkiem kota
karola7 pisze:Anastemoza , ten ozór to tylko dla przykładu, podejrzewam, że nawet ozora nie ma bo by coś producent napisał. Chodzi jedynie o tajemniczość, podają 90% mięsa i 5% kury, a czym jest pozostałe 85% ? Wychodzi na to, że "czymś" czym nie warto się pochwalić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 67 gości