
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bazyliszkowa pisze:Już wtorek
anita5 pisze:ASK@, podczytuję....
Wiem, że ciężko, mam nadzieję, że się znajdzie inny dt, ale... teraz
ASK@ pisze:Kot jest u nas.Nikt z nas nie miał sumienia go wypuścić. NIKT! Nie miziaka i domowego kota. Ucho ma zaznaczone bo wersja i plany były inne.
Leży ciągle na łóżku i podskakuje pod rękę by go głaskać.Uwielbia się czesać bo sierść wyłazi garściami.
To,ze jest u nas to nie znaczy że jest ok.My mamy na prawdę małe mieszkanie i koty oscylujące w dwu cyfrowej liczbie. Do tego dokarmiamy dzikuny.
Część naszych kotów jest na doleczeniu a najmniejszy Żuczek to jest ciągła walka o jego przetrwanie.Zaczyna nam powoli brakować wszystkiego .Głównie suchego żarcia.Zaczyna nam brakować miejsca.
Ale to nie jest skarga, bo nikt nam nie kazał go brać. Mogłam wyciepać i już. To tylko stwierdzenie faktu. Jeśli ktoś ma kawałek podłogi to proszę. Nie wiem jak się zachowuje w domu do innych kotów.Nie wiem jak kuweta.Nic nie wiem. No, skłamałam.Wiem,że potrzebuje pomocy i lubi wyro
Jagooda pisze:Biedactwo![]()
ASK jesteś aniołem.
Ja mam 1 małego tymczasika u siebie a też TZ i syn mówią że nigdy więcej DT bo to źle wpływa na nasze koty. W dodatku się przywiązaliśmy do malucha i ciężko będzie go oddać.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Wojtek i 41 gości