jestem...Kaszmir? jestem bardzo plaskaty, mam DS. Zdjęcia!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 09, 2011 22:07 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Szenila pisze:PAtrzę się na tą jego zdziwioną mordkę i nie mogę zrozumieć, co ładnego jest w tych fałdach, w nosie między oczami, w oczach, które mam wrażenie, że zaraz wypadną... kiedy śpi to chrapie, charczy, prycha. Jak fuczy (kiedy czyszczę mu ranę) to pluje jak lama. Ech...

Zobaczysz jak zacznie pluć z radości, gdy Cie trochę pokocha :mrgreen:
Ja po ataku miłości Kory muszę myć okulary.

A gdy kichnie, to już nie wspomnę.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pt wrz 09, 2011 22:13 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

MaybeXX pisze:
Szenila pisze:PAtrzę się na tą jego zdziwioną mordkę i nie mogę zrozumieć, co ładnego jest w tych fałdach, w nosie między oczami, w oczach, które mam wrażenie, że zaraz wypadną... kiedy śpi to chrapie, charczy, prycha. Jak fuczy (kiedy czyszczę mu ranę) to pluje jak lama. Ech...

Zobaczysz jak zacznie pluć z radości, gdy Cie trochę pokocha :mrgreen:
Ja po ataku miłości Kory muszę myć okulary.

A gdy kichnie, to już nie wspomnę.

8O Fujjjj! Fuj, fuj, fuj!
On będzie do adopcji, nie będzie mi takie ITI pluło po domu :twisted:
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pt wrz 09, 2011 22:27 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Każdy okazuje miłość tak jak umie, albo jak mu jest dane :D

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pt wrz 09, 2011 22:30 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Ależ ja mu nie bronie. Tylko, niech okazuje tą miłość komu innemu :wink: Może chcesz kotka :?: :D
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pt wrz 09, 2011 23:03 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Szenila pisze: On będzie do adopcji, nie będzie mi takie ITI pluło po domu :twisted:

Ciekawa jestem jak szybko Ci się zmieni.. :twisted:
wiesz co to persjoza? :ryk:

a z bruzdkami przy persich oczach mialam doczynienia kilka razy.. naprawdę, wierz mi, że taka podrażniona skóra potrzebuje ochrony przed słonymi łzami, które nadal będą podrażniać, jeśli się czymś jej nie zabezpieczy..
nie stosowalam nigdy oxycortu.. za to czystą wazelinę - owszem.. oczywiście po wymyciu bruzdek.. może być przegotowaną wodą, jak pisałam i optexem oczywiście też.. natomiast borasol jakoś omijam po tym jak załatwiłam nim niechcący oko mojego Nikusia.. kręcił się tak, że trochę dostało się do oka.. skończyło się na podawaniu kropli sterydowych i nawracających od czasu do czasu stanach zapalnych..
nie twierdzę, że tak będzie u każdego kota ale ja jednak przestałam go lubić, mimo że pięknie czyści zażółcenia futerka pod oczami..

Kocisko już teraz piękne.. :1luvu: chociaż straszna bieda na razie.. ale zobaczysz co będzie, jak się odpasie i ofutrzy.. :love:
o charakterze nawet nie wspominam, bo sama napisałaś jak się teraz zachowuje.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob wrz 10, 2011 1:35 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

aamms pisze:
Szenila pisze: On będzie do adopcji, nie będzie mi takie ITI pluło po domu :twisted:

Ciekawa jestem jak szybko Ci się zmieni.. :twisted:
wiesz co to persjoza? :ryk:


O właśnie :)
Pamietam jak bardzo plaskaty Aston zamieszkał z nami to oboje z TZ stwierdziliśmy że to najbrzydszy kot świata
Był tak samo chudy,też wyrzucony z pseudohodowli znaleziony koło autostrady
Z wychudzenia nie chodził wcale i było nawet podejrzenie ze ma jakieś problemy neurologiczne

Szybko wypiękniał,zrobi sie tłuściutki i puchaty
Szybko też pogodziliśmy sie że chrapie jak mój Tata,kicha i oślimtuje wszystko
Jak pił mleko to całą głową a jeść dostawał na płaskim tależyku

Wbrew pozorom takie koty świetnie dają sobie rade w normalnym życiu
Niby płaski a wyjadał moim kotom jedzenie z normalnych głębokich miseczek

A kiedyś na stole stały dwie kokosowe pannacoty wyjęte z lodówki i oczekiwały na nas w głębokich lodowych pucharkach
i nikt nie wie jak ale kocisko wydziubało z tej stężałej masy pokażną dziurę :ryk:

Dletego nie zrażaj sie :)
Już wkrótce uznasz że jest piękny i przekochany
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob wrz 10, 2011 10:54 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

bettysolo pisze:
aamms pisze:
Szenila pisze: On będzie do adopcji, nie będzie mi takie ITI pluło po domu :twisted:

Ciekawa jestem jak szybko Ci się zmieni.. :twisted:
wiesz co to persjoza? :ryk:


O właśnie :)
Już wkrótce uznasz że jest piękny i przekochany

Zdecydowanie nie grozi mi persjoza :lol:
Zbyt wiele jest normalnych, chorych kotów, które są nieadopcyjne, żeby zostawiać na stałe kota, który na pewno znajdzie dom.

Ale najpierw musi wyzdrowieć.
A ze skóry pod obonem sączy się ropa. Nie biegunka, ropa własnie. Jądra też są odparzone, i ta rana na grzbiecie jakoś tak dziwnie wygląda. Na tyle dziwnie, że zaczynam się bać :?
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Sob wrz 10, 2011 11:10 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Szenila pisze:Jądra też są odparzone, i ta rana na grzbiecie jakoś tak dziwnie wygląda. Na tyle dziwnie, że zaczynam się bać :?

Wet miał jakieś koncepcje?

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Sob wrz 10, 2011 11:15 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

MaybeXX pisze:
Szenila pisze:Jądra też są odparzone, i ta rana na grzbiecie jakoś tak dziwnie wygląda. Na tyle dziwnie, że zaczynam się bać :?

Wet miał jakieś koncepcje?

była koncepcja eutanazji, a potem koncepcja odparzeń pod kołtunami.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Sob wrz 10, 2011 11:29 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Jak wyniki krwi?
najszczesliwsza
 

Post » Sob wrz 10, 2011 11:35 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Krew nie była badana. Wczoraj rano była bardzo gęsta i nie popłynęła, a dziś mamy sobotę. Mocznik pewnie i tak by wyszedł podwyższony, bo kot był odwodniony. krew pobierzemy w poniedziałek, też jestem ciekawa wyników.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Sob wrz 10, 2011 13:11 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Właściwie Dalia juz wszystko powiedziała. Trzeba sprawdzic co sie pod tym ogonem dzieje u weta :?
Trzymam kciuki za wyniki krwi :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob wrz 10, 2011 15:35 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Balsam Szostakowskiego? Jak sie juz usunie to, co martwicze? I pewnie antybiotyk, zeby wybic beztlenowce... Mam nadzieje, ze to wszystko sie zagoi. Ale trzeba na to czasu niestety.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88094
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob wrz 10, 2011 17:51 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

Banerek dla kotka :(

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/h5vkp][img]http://i.imgur.com/0PWOR.gif[/img][/url]


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob wrz 10, 2011 20:02 Re: jestem koszmarem. Byłem persem. Proszę, pomóż mi...

amyszka pisze:Banerek dla kotka :(

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/h5vkp][img]http://i.imgur.com/0PWOR.gif[/img][/url]


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Bardzo dziękuję :1luvu:
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, puszatek i 473 gości