Wysłałam panu meila ale pan nie odpisał ani nie zadzwonił , widocznie to nie ten domek .Wczoraj się dowiedziałam że nad wodą w opuszczonym miejscu są dwa małe kotki prawdopodobnie ktoś je tam porzucił dziś jadę zobaczyć czy uda mi się je złapać ....
Szkoda że tak wyszło ale faktycznie to widocznie był nie ten domek Trzymam kciuki za dzisiejsze łapanie kociaków
Pytanie na temat kotków jest cały czas aktualne - czy dopisujemy jakiś nowy komentarz - nowe wiadomości o kotkach na wydarzenie na FB, jeśli tak to co?
Ratunku! Nowych zdjęć jest tyle, że nie wiem które wklejać do wydarzenia i nie wiem co o nich napisać - nie wiem nic na ich temat...
Kotków nad wodą nie było zostawiłam jedzenie jutro pojadę jeszcze raz zobaczyć szkoda bo tam sama woda i trzcina , wczoraj znajomy przysłał mi zdjęcia kociaków telefonem .Poszły potem w trzcinę pewnie się zgubiły kiciałam i cisza
Dodałem nowe zdjęcie kociaków do wydarzenia na FB.
Jeżeli chodzi o Allegro na karmę, to chyba chodzi o zbiórkę pieniędzy, czyli cegiełkowe. Ja nie jestem fundacją, ale myślę że można poprosić Mruczeńkę1981 z Kociej Skarbonki, która robiła już takie Allegro cegiełkowe na testy Robinka ['] u Lidki. Fundacje mają prawo robić zbiórki pieniędzy i Allegro zwalnia takie zbiórki z opłat.
W takim razie napiszę z prośbą. Lidka się wykończy z taką chmarą kotów do wykarmienia i wyleczenia...
No to musimy teraz wymyślić jakiś dobry tekst do Allegro cegiełkowego Teraz mam jeszcze coś do zrobienia ale potem do tego usiądę. Niemniej, jeżeli ktoś miałby dobry pomysł to proszę tu na wątku pisać.
U siebie mam 20 to jest 13 w domu i reszta na działce bo dwa znalazły domek i dwa mi przejechał samochód , może złapie te nad wodą zobaczymy jutro .Koło szpitala brakuje 4 kotków , bo jest tam 9 ., jest 5 po drodze ale byli ludzie więc nie robiłam zdjęcia ,są trzy maluchy koło zakładu i 4 dorosłe i dwa kotki pojedyńcze po drodze .Więc wychodzi ich .Jak dobrze policzyłam to 42 ale te w mieście dokarmiam dwa razy w tygodniu bo nie dam rady częściej , one zjadają wszystko gotuje im teraz też kasze i ryż na porcjach i mieszam z puszką .A raz w tygodniu jadę teraz do kotów w ośrodku po mału się zacznie w tamtym roku jechałam tam raz lub dwa w tygodniu najwięcej kotów było tam 25 ale wtedy nie karmiłam kotów u siebie w miescie teraz nie wiem czy wydołam bo to już za dużo .Ale tam w ośrodku to jak wymarłe miasto po sezonie tylko koty miauczące , głodne prawie ryczałam z gminy dostałam 12 puszek i koniec a kotów mase .Cztery maluchy chore zabrałam do domu bo by oślepły tam bez leczenie i pozarażałam swoje koty załamka i znów leczenie .Mam zdjecia tamtych kotków z zeszłego roku miałam je łapać na sterylke ale gmina milczy z opłaceniem jej , długi temat .Każdy u nas ma to gdzieś ..............
No właśnie myślałem że gdzieś 30-40. Dużo. Zobaczymy, może to Allegro cegiełkowe się uda i coś się zbierze. Mruczeńka1981 napisała mi że pomoże, ale musimy wymyślić tekst i podesłać ze zdjęciami. Spróbuję się tym zająć.