Szukała pomocy,oddali do schronu- Maszeńka MA DOM :))

to maluszek jednak załapał się na tymczas?, Anitko, Tomku... nie wiem, co powiedzieć, Wasze serducha są przeogromne, jak Wy sobie poradzicie, tyle kotków naraz do Was przybyło...

Co ja miałam zrobić, jak to małe sobie znalazło mamę w burasce. No i naprawdę, jakie mamy teraz widoki... :1luvu:

Rano mała zjadła, a potem szalała jak pijany zając, biegając, bawiąc się, skacząc i wydziwiając trzy razy szybciej niż kociątko w jej wieku - ma około 5 tygodni. Potem zjadła znowu, nawiedziła kuwetkę, a teraz śpi wtulona w przyszywaną mamę. Burania i mała są bardzo zadowolone, burania mruczy jak traktor z zadowolenia.
Wczoraj, zaraz po zabraniu, pojechały do naszej pani wet. Mała została odrobaczona, obejrzana dokładnie, łącznie z badaniem uszu. Burania miała przegląd ogólny, okazało się, ze ma temperaturę lekko podwyższoną, i zapalenie spojówek. Dostała lek na gorączkę, od dziś zaczęła antybiotyk i gentamycynę.
Burania, która chciałabym nazwać Masza, jest bardzo grzeczną, cierpliwą, kochaną koteczką. Widać, że jest zadowolona, ma spokój i ciszę, i swojego dzieciaka przybranego.
Mała to oczywiście krówka.

Dziś jak tak biegała wydawało się, jakby mniej ją 'zarzucało', i jakby jej ruchy były lepiej skoordynowane. Będziemy obserwować maluszka.

Mam foty, wrzucę może jutro.

Małe wiedziało co robi :lol:

załatwiało sobie tymczas :lol:

Kciuki za buranię i dzielnego maleńtaska :ok:

Czekamy na foteczki :kotek:

Masza jest po sterylce, ma cięcie boczne. Zabieg miała kilka dni temu.
Kiwaczka traktuje jak swoje małe, jest bardzo cierpliwa i starannie ją myje. Kiwaczek jest zachwycona wszystkim, przybraną mamą, miseczką z mokrym, kuwetą, żwirkiem, w którym można kopać bez końca, zabawkami, wszystkim , no wszystkim.

jaka Masza jest sliczna :1luvu:

a fotki z adoptowanym maluszkiem sa powalajace :1luvu:

Maszeńka uwielbia suche RC oraz gotowanego kurczaka, teraz zjadła pokaźną porcję.
Chyba zapomniałam napisać, że ma około 3 lat, brakuje jej niektórych ząbków, ale ogólnie są młode, być może brak to oznaka awitaminozy. Ma kiepską sierść, powinnam jej podawać jakiś preparat, ale co? Calopet? Nie mam nic takiego w domu, niestety, calopet mi się skończył.

zuzia96 pisze:Małe wiedziało co robi załatwiało sobie tymczas

Kciuki za buranię i dzielnego maleńtaska

Czekamy na foteczki

wiedziałam, od początku wiedziałam, że nie jesteś w stanie zostawić malucha :1luvu:

a swoją drogą - mądry maluszek, wiedział do kogo się przykleić :wink:

za całą kocią rodzinkę...
i DUŻYCH

anita5 pisze:

Masza jest po sterylce, ma cięcie boczne. Zabieg miała kilka dni temu.
Kiwaczka traktuje jak swoje małe, jest bardzo cierpliwa i starannie ją myje. Kiwaczek jest zachwycona wszystkim, przybraną mamą, miseczką z mokrym, kuwetą, żwirkiem, w którym można kopać bez końca, zabawkami, wszystkim , no wszystkim.

dla takich zdjęć warto żyć :1luvu:

maleństwo poznało jak moze wyglądać kociństwo, dzięki Wam :1luvu:

Maszeńka....

Nie wiem, jak można było ją oddać.
Jest kotką idealną. Grzeczną, bardzo spokojną, spragnioną głaskania i czułości.
Tak bardzo przypomina mi Kuleczkę...
Ona też znajdzie dom na miarę domu Kuleczki, wierzę w to.
Masza ma srebrne futerko, i tak słodki pyszczek...
Zresztą widać na fotach.

śliczna jest. Ma piękne oczy.
Za dom, najlepszy na świecie :ok:

Dziękuje za danie im szany...

Przepięknie wygląda

anita5 pisze:Maszeńka uwielbia suche RC oraz gotowanego kurczaka, teraz zjadła pokaźną porcję.
Chyba zapomniałam napisać, że ma około 3 lat, brakuje jej niektórych ząbków, ale ogólnie są młode, być może brak to oznaka awitaminozy. Ma kiepską sierść, powinnam jej podawać jakiś preparat, ale co? Calopet? Nie mam nic takiego w domu, niestety, calopet mi się skończył.

Moja Florka przygarnięta w wieku ok. czterech lat, ma bardzo mało ząbków :oops:

. Dużo przeszła w życiu, ale radzi sobie świetnie z jedzeniem. Brak ząbków bywa też efektem przebytych wirusowych chorób

. Masza - dobrze karmiona, na pewno będzie się dobrze miała :ok:

anita5 pisze:Ma kiepską sierść, powinnam jej podawać jakiś preparat, ale co? Calopet? Nie mam nic takiego w domu, niestety, calopet mi się skończył.

Może to: http://www.kuchniapupila.pl/kot/zdrowie ... 2142329159

anita5, daj adres na pw to Ci wyślę kapsułki - suplement diety na sierść kocią

Dostałam od weta dla mojego tymczasa, który nie chciał tego ruszyć nawet w tuńczyku. Julinka wyjadała chętnie, ale ona nie ma problemów z sierścią :roll:

Vitopar chyba się to nazywa.

jak cudownie jest patrzec na szczesliwego kociaka...

Szukała pomocy,oddali do schronu- Maszeńka MA DOM :))

Kto przegląda forum