Ratunku - Łódź - 7 kotów do zabrania. Ich pani umiera...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 12, 2011 11:57 Re: Ratunku - 7 kotów w potrzebie. Ich pani umiera...

hop do góry !
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 12, 2011 13:32 Re: Ratunku - 7 kotów w potrzebie. Ich pani umiera...

no to :ok: i do góry!!!!

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pt maja 13, 2011 5:49 Re: Ratunku - 7 kotów w potrzebie. Ich pani umiera...

I jak po wizycie weta?
Mówił coś?
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 13, 2011 11:34 Re: Ratunku - 7 kotów w potrzebie. Ich pani umiera...

hop do góry po domki :ok: :ok: :ok:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 13, 2011 22:22 Re: Ratunku - 7 kotów w potrzebie. Ich pani umiera...

Nie mam za bardzo czasu na komputer bo moje koty choruja,Tekla miala dzisiaj 39,5 temp i bardzo kaszle,wiec polecialam do weta.
Wczoraj u babci bylysmy z wetem i tez sie przerazil brudem i stanem siersci szczegolnie szylkretki, mowi ze leczenie ich tzn odrobaczanie i swierzbowiec w uszach nie bardzo pomoze w tym domu bo jeden zaraza sie od drugiego.Jedynie Kasi trzeba podawac steryd na astme.

Dorato

 
Posty: 189
Od: Pt sty 28, 2011 19:07

Post » Sob maja 14, 2011 0:05 Re: Ratunku - 7 kotów w potrzebie. Ich pani umiera...

Dorotko, kciuki za Twoje kotusie :ok:
I za te 7 bidulków też :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 14, 2011 2:04 Re: Ratunku - 7 kotów w potrzebie. Ich pani umiera...

kciuki mocne i ogromne :ok: :ok: :ok:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob maja 14, 2011 14:58 Re: Ratunku - 7 kotów w potrzebie. Ich pani umiera...

Wczoraj u babci byla pani z Opieki Spolecznej na wywiadzie i jak zobaczyla tyle kotow,syf w chalupie i babcie w stanie oploakanym to stwierdzila ze musi wystapic do schroniska o zabranie kotow.Ale na szczescie pojawila sie Marzena i sprawe zalatwila,chociaz babcia tez ,,gramotna,,i powiedziala tej pani ze koty nie sa jej tylko opiekuje sie nimi przez jakis czas.

Dorato

 
Posty: 189
Od: Pt sty 28, 2011 19:07

Post » Sob maja 14, 2011 21:42 Re: Ratunku - 7 kotów w potrzebie. Ich pani umiera...

A może spróbować wmówić tej babci że np. dwa potrzebują leczenia takiego w lecznicy, klinice i musicie je zabrać? Wcześniej pogadajcie z wetem żeby tą wersję potwierdził... I tym sposobem choć dwa byłyby bezpieczne a jak babcia się gorzej poczuje to można coś pokombinować na następne np. dwa. To dałoby czas na szukanie tymczasów tak po jednym, dwa a jednocześnie jak kiedyś przyjdzie "wykupić" koty od tego synka to za mniej kotów mniej mu się zapłaci :D .
Obrazek Obrazek

AlfaLS

 
Posty: 620
Od: Pon sie 10, 2009 22:07
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 14, 2011 22:13 Re: Ratunku - 7 kotów w potrzebie. Ich pani umiera...

AlfaLS pisze:A może spróbować wmówić tej babci że np. dwa potrzebują leczenia takiego w lecznicy, klinice i musicie je zabrać? Wcześniej pogadajcie z wetem żeby tą wersję potwierdził... I tym sposobem choć dwa byłyby bezpieczne a jak babcia się gorzej poczuje to można coś pokombinować na następne np. dwa. To dałoby czas na szukanie tymczasów tak po jednym, dwa a jednocześnie jak kiedyś przyjdzie "wykupić" koty od tego synka to za mniej kotów mniej mu się zapłaci :D .

Też sobie już o tym myślałam...
To wg mnie całkiem dobry pomysł
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 14, 2011 22:30 Re: Ratunku - 7 kotów w potrzebie. Ich pani umiera...

Moze i macie racje,sprobujemy z Marzena tak podebrac babcie.Niezly opcja,nawet nie pomyslalam.
Jestesmy bardzo zadowolone bo piesek Blacki ten z kolorowymi oczami ma dom,pojechal na wies do rodzicow naszej znaomej,bedzie drugim psem w domu.I nawet wczoraj inna pani tez dzwonila zainteresowana Blackim,chyba te kolorowe oczy i to ze b.mlody spodobalo sie.

Dorato

 
Posty: 189
Od: Pt sty 28, 2011 19:07

Post » Sob maja 14, 2011 22:35 Re: Ratunku - 7 kotów w potrzebie. Ich pani umiera...

Az mi wstyd bo poprosilam Tatiane-ruru o zrobienie banerka,a teraz nie potrafie go sobie wstawic,chociaz ona napisala mi jak to zrobic.Ot ze mnie ,,glab,,NO NIE potrafie :cry:

Dorato

 
Posty: 189
Od: Pt sty 28, 2011 19:07

Post » Sob maja 14, 2011 22:42 Re: Ratunku - 7 kotów w potrzebie. Ich pani umiera...

Najpierw skopiuj kod banerka, następnie wejdź w Panel użytkownika - Edytuj podpis tu wklej podpis i naciśnij wyślij. Powinno się udać :ok:
Ze mnie też nie jest komputerowy orzeł ,a jakoś się udaje :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21797
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Sob maja 14, 2011 23:37 Re: Ratunku - 7 kotów w potrzebie. Ich pani umiera...

A wracając do mojego pomysłu to Babci trzeba wmówić, że koty chore a ona jak je kocha to rozumie, ze trzeba leczyć... Później "leczenie" przeciągać i przeciągać... Koty poumieszczać w DT i rzeczywiście podleczyć i koniecznie szukać DS. A resztę to myślę, ze synek sam zrobi bo mu się spodoba, ze kotów mniej to i karmić mniej trzeba i te kuwety nie będą tak brudzone. A że on pracować nie lubi to doceni te uroki :D .
Obrazek Obrazek

AlfaLS

 
Posty: 620
Od: Pon sie 10, 2009 22:07
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 15, 2011 6:29 Re: Ratunku - 7 kotów w potrzebie. Ich pani umiera...

Ja tak miałam ze swoją zbieraczką-wkroczyła opieka straż miejska a tam "syf,kiła mogiła" i kazała koty zabierać więc mi część oddała;teraz to nie może doczekać się kiedy zabiorę resztę[2szt] bo zauważyła,że łatwiej...wiem jednak,że z czasem jak wydobrzeje to może znów nazbierać bo "ten typ tak ma" ale teraz to juz mam na nią sposób-opieka społeczna....

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 681 gości