WarKotka - szukamy domku dla czarnej pięknoty!!!

magdaradek pisze:Satyr a czym handlujecie?

No jak to czym? PINGWINAMI
:ryk:

pozytywka ma dziś pingwinomanię :ryk:

Pozytywka, już dowieziemy CI pingwinkę do Krakowa :ryk:

Satyr77 pisze:Pozytywka, już dowieziemy CI pingwinkę do Krakowa

o! i to jest myśl! :ryk:

pozytywka pisze:
magdaradek pisze:Satyr a czym handlujecie?

No jak to czym? PINGWINAMI

A Ta dalej swoje :ryk:

Trzeci raz dzisiaj oplułam monitor, a nowy mam :evil:

gosiaa pisze:
pozytywka pisze:
magdaradek pisze:Satyr a czym handlujecie?

No jak to czym? PINGWINAMI

A Ta dalej swoje
Trzeci raz dzisiaj oplułam monitor, a nowy mam

Gosia wczoraj kupiłem folie na klatkę, trochę zostanie mogę odstąpić do zabezpieczenia monitora :twisted:

w Skierniewicach ponoć zbieracze pingwinów mieszkają :twisted:

trzeba by zgłosić na jakimś forum pingwinologicznym
i ostrzec, że jeszcze po Polsce rozwożą :lol:

u nie urlopy bierze każdy jak chce, ale najlepiej wtedy kiedy szef, w sierpniu

i byle 2 tyg pod rząd to wypłacają wakacje pod gruszą

Doczytałam o Warkotce :1luvu:

przycupnę tu i potrzymam kciuki za szybkie znalezienie domku :ok:

Do Tulipana na Piłsudskiego ludzie często przynoszą znalezione koty.
Kiedyś widziałam info ,że kota można "adoptować" kupując u nich w sklepie
wyprawkę dla niego.

WarKotka dostała perfecta dla juniorów i go zjadła :ok:

Kuli powoli odpuszcza i już jej nie wyzywa po kociemu

I zaczyna pomrukiwać

Na widok kotów nadal prycha i warczy.

Obrazek

Zieeeeeew

o matko, jaka śliczna ta Ptaszka

Śliczna

A białe wąsiska na czarnym tle powalają na kolana prawie

no szał...w pracy kobitki się nią zachwyciły, ale zazwierzęcone wszystkie niestety, a jednej mąż nie pozwala, bo mu kot po stole jeszcze będzie chodził, no straszne :ryk:

karolina w-n pisze: jednej mąż nie pozwala, bo mu kot po stole jeszcze będzie chodził, no straszne

no nie mogę, a może boi sie, że do łóżka przyjdzie i go wygoni :ryk:

WarKotka - szukamy domku dla czarnej pięknoty!!!

Kto przegląda forum