
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sunshine pisze:Ja na szczęście masakryczne prace mam za sobą. Pracowałam kiedyś w takim miejscu, że co rano wstawałam ze łzami w oczach. A jeszcze bezpośredni przełożony robił wszystko bym straciła tą pracę. Byłam przerażona- niedawno się przeprowadziłam do Łodzi, bez znajomości, z mieszkaniem, które trzeba utrzymać. Dobrze, że to już za mną.
Ale ja się rozpisałam a chciałam tylko powiedzieć, że współczuję Wam ogromnie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: niafallaniaf, puszatek, quantumix i 137 gości