Super sympatyczna Pyza bez ogonka szuka domku!!!

Myślisz że będą protestować? :lol:

Piękna Pyzunia :1luvu:

tylko taka biedniusia, ile ona musiała się nacierpieć wcześniej z tym ogonkiem

Ale już teraz będzie wszystko dobrze

Jesteś Pyzuniu w dobrych rękach i już nigdy nie może spotkać cię nic złego!

Pyza nieźle znosi pooperacyjny czas. Już parę dni po zabiegu bawiła się w najlepsze myszką! :wink:

niby prawda,ale w środę np była smutna i się pokładała na swoim posłanku...

Dlatego super by było aby znalazła jakiś fajny dom...choć to chyba marne szanse, bo kotów wszędzie pełno
Ehhh :cry:

Pewnie, dom to podstawa dla każdego zwierzaka.. :kotek:

Zuzia96 dziękujemy

Pyza - bardzo...adekwatnie :lol:

jakaś inwazja kotków bez ogona w fundacji:
Bezogon (Czarny Dziki)
Bezogonka
Ogonek

teraz Pyza dołączyła do kolekcji; mało tego - w tym samym czasie co Pyza trafił pod opiekę fundacji burasek...z amputowanym ogonkiem

Pyza zjada wszystko co dostanie do jedzenia, jest wyluzowana, morduje myszkę, łasi się, mruczy i ugniata, narazie zajmuje fundacyjną łazienkę i nie życzy sobie towarzytwa innych kotów

wczoraj została zaszczepiona i powoli czas ogłaszać

Wpłaciłam pieniądze z bazarku plus dołożyłam troszkę.
Proszę, napiszcie mi, co z nią będzie, jeśli nie znajdzie domu?

Może proponuję zmienić tytuł wątku na coś w stylu,że kotka szuka pilnie domu....
Ogłoszenia już na kilku portalach są jednak nie ma co liczyć cud,że od razu dom się znajdzie...

Chociaż kicia niezwykle miła :1luvu:

Tak ale sama wiesz, ile jest niezmiernie a nawet bardziej miłych ogonów ...a jakoś kolejki chętnych przed drzwiami nie widzimy :wink:

więc albo cud albo ......CUD jest tu potrzebny ,aby się domek znalazł błyskawicznie :wink:

likronika pisze:Wpłaciłam pieniądze z bazarku plus dołożyłam troszkę.
Proszę, napiszcie mi, co z nią będzie, jeśli nie znajdzie domu?

dziękuję za wpłaty

Pyza będzie czekała w fundacji na domek
jest wyjątkowo grzeczna, spokojna i pogodna

dziś były wyciągane szwy po amputacji ogonka i Pyza fikała jak kózka u weta :mrgreen:

Pyzuniu, pokazuj się na pierwszej stronie :!:

Może jakiś fajny domek cię wypatrzy i od razu się zakocha :ok:

Kicia jest naprawdę spokojna, cichutka, nie grymasi przy jedzeniu...

I jest bardzo kontaktowa i sympatyczna! Szkoda byłoby ją odwieźć z powrotem i wypuścić na ulicę..

Potwierdzam, że na konto fundacji dotarły wszystkie Wasze wpłaty, razem 125 zł, co pokryło koszty amputacji ogonka i preparatów weterynaryjnych:

amputacja ogonka 50 zł (przy okazji sterylki na talon)
Profender 30 zł
szczepienie 35 zł
razem: 115 zł
Bardzo Dziękujemy :1luvu:

Pyza wczoraj zażyczyła sobie wyjść z łazienki do głównego pomieszczenia fundacji na kontrolowany spacerek, zwiedziła sobie wszystko, trochę posiedziała na parapecie i postanowiła wrócić na swoje legowisko pod kaloryferem w łazience.
Jest zupełnie bezproblemowa, spokojna, wyluzowana i bardzo się garnie do ludzi.

Super sympatyczna Pyza bez ogonka szuka domku!!!

Kto przegląda forum