W imię PELASI [']... Niebieski [']

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 12, 2011 20:24 Re: W imię PELASI [']

Zofia&Sasza pisze:
niebieskawck pisze: A przecież można było prościej od razu jak np. pisze Marzenia11 :ok: :ok: :ok: Bardzo ładnie napisane :ok:
ps. I myślę,że CC tu zajrzy bo lubi sławę a my piszemy o niej :twisted:

Czy Ty się na pewno dobrze czujesz? 8O
[/quote]
A co Ty się tak o mnie martwisz ??? troskliwa ciocia Zosia i tajemniczy wujek ot uroki internetowych forów :lol:
Wiem o kim piszę również z Imienia i Nazwiska w tym wypadku i tak niestety poznałam CC ze złej strony dzięki miau i mojej adopcji kotki którą uratowała. Przez konflikt jaki wtedy międzynami wynikł dowiedziałam się,że myślących podobnie o niej jest więcej. Tylko to tabu na miau. A ja sobie dziś ulżyłam i tak, już mi lepiej.
Obrazek

Mylić jest rzeczą ludzką,
przyznanie do błędu wymaga wysiłku, na który nie każdego niestety stać.

niebieskawck

 
Posty: 166
Od: Śro wrz 15, 2010 18:17

Post » Śro sty 12, 2011 20:25 Re: W imię PELASI [']

Georg-inia pisze:
niebieskawck pisze: CC ... Ona potrzebuje bezapelacyjnego nieustannego poklasku inaczej się obraża i straszy


Popłakałam się. Ze śmiechu.

niebieskawck pisze:... bez zaskoczenia w końcu wszyscy znamy CoolCaty.


czyżby? Ty też?




Zajefajny wątek. Szkoda, że na niego weszłam.



Lepiej chodź na nasz, o Sylwusiu, porywaczu suchych bułek :wink:

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2011 20:26 Re: W imię PELASI [']

Uprzejmie proszę o nie przekręcanie mojego nicka.
Ostatnio edytowano Śro sty 12, 2011 20:28 przez Zofia.Sasza, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 12, 2011 20:27 Re: W imię PELASI [']

niebieskawck pisze:
Zofia&Sasza pisze:
niebieskawck pisze: A przecież można było prościej od razu jak np. pisze Marzenia11 :ok: :ok: :ok: Bardzo ładnie napisane :ok:
ps. I myślę,że CC tu zajrzy bo lubi sławę a my piszemy o niej :twisted:

Czy Ty się na pewno dobrze czujesz? 8O

A co Ty się tak o mnie martwisz ??? troskliwa ciocia Zosia i tajemniczy wujek ot uroki internetowych forów :lol:
Wiem o kim piszę również z Imienia i Nazwiska w tym wypadku i tak niestety poznałam CC ze złej strony dzięki miau i mojej adopcji kotki którą uratowała. Przez konflikt jaki wtedy międzynami wynikł dowiedziałam się,że myślących podobnie o niej jest więcej. Tylko to tabu na miau. A ja sobie dziś ulżyłam i tak, już mi lepiej.

Tak? To fajnie! A teraz z łaski swojej zajmij się czymś pożytecznym i naucz się, że jeżeli ma się coś do kogoś, to się to mówi wprost, a nie robi aferę publicznie. Masz tyle samo lat co ja, a zachowujesz się jak małe dziecko.
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2011 21:29 Re: W imię PELASI [']

Chciałam tylko zacytować coś co niebieskawck napisała w wątku Loli gdzie również rzucała oskarżenia na łódzkie wolontariuszki i CoolCaty viewtopic.php?f=1&t=115681&hilit=lola&start=705
niebieskawck pisze:
JESZCZE RAZ BARDZO WSZYSTKICH PRZEPRASZAM :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
NIE LICZĘ TEŻ NA WYBACZENIE, BO I TAK NIE NADAJĘ SIĘ DO TEGO, ANGAŻUJĘ SIĘ ZA BARDZO, NIE POTRAFIĘ SIĘ ZDYSTANSOWAĆ, A SWOJE ZWIERZAKI (ZARÓWNO KOTY JAK I PSY) TRAKTUJĘ JAK WŁASNE DZIECI I WALCZĘ O NIE JAK LWICA :? Wolę się potem wstydzić niż zaryzykować ich dobrem. Oceniajcie mnie jak chcecie. To cała ja.


Żeby nikt nie miał watpliwości co to za osoba.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13858
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro sty 12, 2011 21:41 Re: W imię PELASI [']

Panie od mediów, nagonek, TVN zapraszam do schroniska. Może zejdziecie na ziemię, jak zobaczycie prawdziwy świat, nie rozdmuchany wirtualny.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro sty 12, 2011 21:44 Re: W imię PELASI [']

Shirin pisze:Dobrze, że powstał taki wątek. Również uważam, że "opiekunkę" powinna spotkać sprawiedliwa kara.
Od razu przy tym podkreślam, że nie chodzi tu o robienie sztucznych afer, zadym, o lansowanie się w mediach ani podgrzewanie atmosfery, a o spokojne, rzeczowe zastanowienie się, jakie kroki należy podjąć, żeby ta przykra sprawa nie minęła bez echa, żeby Pelasia nie cierpiała na próżno.
Nie zrobienie niczego to wg mnie przykładanie ręki do czynu pseudoopiekunki, bo zaniechanie jest takim samym złem, jak zło bezpośrednie...


Proponuję, aby wrócić do meritum...
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Śro sty 12, 2011 22:10 Re: W imię PELASI [']

Ok, czuję się poniekąd odpowiedzialna za ten wątek, bo faktycznie chciałam, żeby ta tragedia zyskała większy wydźwięk i obróciła śmierć Pelasi w coś pozytywnego. Jest mi bardzo przykro po przeczytaniu tego, co zastałam w wątku, przykro tym bardziej, że ponad półtora roku temu obiecałam sobie, że więcej na forach internetowych udzielać się nie będę, ze względu na "drugie dno" tego typu miejsc, o czym boleśnie przekonałam się na własnej skórze. Pojawiłam się tu, ze względu na Pelasię, na chęć zrobienia dla niej czegokolwiek, przekonana, że gdy ludzi łączy wspólny cel - potrafą się dogadać kulturalnie, na poziomie. Chyba żałuję, że nie wytrwałam w postanowieniu. Jestem na forum nowa, nie interesują mnie toczące się tu personalne rozgrywki, wewnętrzne układy, ani konflikty między użytkownikami, nie zamierzam wnikać kto ma rację. Jako osoba z zewnątrz, patrząca na wszystko z boku widzę, że ludzka natura jest tak skonstruowana, że nawet tam, gdzie chodzi o coś dobrego, dochodzą do głosu najgorsze instynkty, agresja, obrzucanie błotem, atmosfera podejrzeń i nieufności. Po co???? Naprawdę nie można inaczej?

Nie wiem, kim są panie od mediów, nagonek i tvn - u, jeżeli te słowa skierowane zostały w moją stronę, to dziękuję za zaproszenie do schroniska, ale nie tylko tam rozgrywają się tragedie zwierząt i nie tylko tam można tym zwierzętom pomagać. Więcej tematu rozwijać nie będę, bo podkreślanie swoich zasług, tego, co się robi, wydaje mi się mocno nie na miejscu. Jeżeli nie było to do mnie - przepraszam za nadinterpretację.
Właśnie doszłam do wniosku, że szczytem miłości człowieka do kota jest to, że gdy kot obsika Ci nowe fioletowe rajstopy, zaczynasz się z tego śmiać :)

Shirin

 
Posty: 28
Od: Wto sty 11, 2011 11:59

Post » Czw sty 13, 2011 1:55 Re: W imię PELASI [']

(zaznaczam do poczytania)

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Czw sty 13, 2011 2:10 Re: W imię PELASI [']

niebieskawck pisze:
Zofia&Sasza pisze:
niebieskawck pisze: A przecież można było prościej od razu jak np. pisze Marzenia11 :ok: :ok: :ok: Bardzo ładnie napisane :ok:
ps. I myślę,że CC tu zajrzy bo lubi sławę a my piszemy o niej :twisted:

Czy Ty się na pewno dobrze czujesz? 8O

A co Ty się tak o mnie martwisz ??? troskliwa ciocia Zosia i tajemniczy wujek ot uroki internetowych forów :lol:
Wiem o kim piszę również z Imienia i Nazwiska w tym wypadku i tak niestety poznałam CC ze złej strony dzięki miau i mojej adopcji kotki którą uratowała. Przez konflikt jaki wtedy międzynami wynikł dowiedziałam się,że myślących podobnie o niej jest więcej. Tylko to tabu na miau. A ja sobie dziś ulżyłam i tak, już mi lepiej.[/quote]


niebieskawck
Twój forumowy podpis jest bardzo ładny, szkoda, że Twoja osobowość odbiega zasadniczo ....

CC jest jedną z najwspanialszych osób, pomyśl intensywnie zanim napiszesz cokolwiek

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sty 13, 2011 3:30 Re: W imię PELASI [']

Wielka szkoda że "medialnosć" Pelasi zaowocowała tylko wejściem na forum nowych (widać po ilości postów) osób, nie mających pojęcia o schroniskowej rzeczywistości.
Ja rozumiem emocje. Rozumiem dziewczyny że weszłyście na Miau w dobrej wierze.Tyle że owe emocje i ta dobra wiara przy nieznajomości realiów i braku doświadczenia często zamiast pomóc, bardziej zaszkodzą sprawie.
Należy zdać sobie sprawę iż schroniska obowiązują procedury i przepisy odgórne, ustalane często przez osoby nie mające o pomocy zwierzakom pojęcia. Często aby uratować kocie życie trzeba coś zrobić "bocznymi drzwiami", coś obejść, coś zrobić po cichu, czasem z cichym poparciem kierownictwa schroniska, czasem bez ich wiedzy. Bo chodzi o to aby uratować kolejne kocie życie, co jak w tym przypadku nie zawsze się udaje. Czasem trzeba pochylić głowę, uśmiechać się, mimo wszystko być miłym i robić swoje.
Są sytuacje, gdy sprawa musi się toczyć oficjalnym torem, aby była skuteczna, a krzyki i afery mogą jej zaszkodzić.
Tak że może nie osadzajcie od czci i wiary ludzi których nie znacie, nic tak naprawdę o nich nie wiecie.
Widzę że bardzo martwicie się o pieniążki zbierane na Pelasię na Allegro. Nie ma o co się martwić. Albo wedle życzenia zostaną zwrócone, albo pójdą na pomoc innym potrzebującym pomocy kotom :)
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 13, 2011 3:44 Re: W imię PELASI [']

Niektóre osoby atakujące CC odreagowują tu swoje wcześniejsze frustracje, bez związku z meritum sprawy

viewtopic.php?f=1&t=115681&p=6461324#p6461324
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15428
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sty 13, 2011 9:52 Re: W imię PELASI [']

Przeczytałam.

Zrobiło mi się bardzo przykro.

Jadę dziś po chorą kotkę do Bełchatowa, do koleżanki - nie wiem, czy kotka dożyje do mojego przyjazdu, czy dowiozę żywą do Łodzi, do lecznicy, czy lekarze zdołają ją uratować..
Koleżanka zobaczyła ją na śmietniku pod swoim blokiem, przez kilka dni na nią polowała, w końcu udało się złapać - trwało to trochę, bo dużo pracuje i mogła na łapanie poświecić 1-2godz na dobę. Zanim zawiozła ją do weta, też upłynęło kilka dni - bo pracuje, jest chora i nie ma samochodu, a na taksówki ją nie stać.
Kotka ma połamaną miednicę i zapalenie płuc. Była leczona, potem przerwa, bo zabrakło antybiotyku, a do weta koleżanka nie mogła – z powodów jw. Miałam zamiar wziąć kotkę do Łodzi, bo tu więcej lecznic i lepsza możliwość diagnostyki, ale nie miałam kiedy pojechać do Bełchatowa – samochód co prawda mam, ale czasu brak. No i w domu kilkanaście kotów, kolejnego nie witam z entuzjazmem. Kosztów leczenia i kolejnego pyszczydła do miski też….Wczoraj pojawiła się krew w kale – ok.23-ciej koleżanka dzwoniła do mnie, ale do lecznicy nadal nie mogła (jw.), a ja nie miałam siły pruć w nocy 2x60km.
Dziś kotka jest cieniutka, od rana w lecznicy na kroplówce, zwalniam się z pracy, jadę po nią, zabieram do Łodzi do lecznicy.
Po drodze stos zaniedbań – wszystko można było zrobić wcześniej, lepiej, mogłam ją zabrać dwa tygodnie temu – jeśli dziś dowiozę ją do lecznicy w takim stanie + ww historia, lecznica powinna podać mnie i koleżankę do prokuratury o zaniedbanie? znęcanie się nad zwierzęciem?
A mogłam nic o tym nie pisać, nie pokazywać zdjęć (jeśli będą), koleżanka mogła żywy szkielet kota na śmietniku ominąć wzrokiem i nie łapać zapalenia oskrzeli przy łapaniu.

Proszę o lincz.

Albo o pomoc w leczeniu kotki.

Albo o pomoc w leczeniu innych kotów - w tym roku jeden spędził w lecznicy 11dni (Kąsia), jeden 7 dni (Pamela) , jeden jest 4-ty dzień i nie wiadomo, kiedy wyjdzie (Puma), jeden od wczoraj (działkowy burasek). Doba lecznicowa kosztuje 10-30zł, zależnie od lecznicy. Plus badania, zabiegi, leki.

Albo o pomoc w tymczasowaniu

Albo pomoc w umieszczaniu w internecie ogłoszeń - to zajmuje czas, którego mi ciągle brakuje.

Albo o pomoc w łapaniu na sterylki - to też czas.

I pewnie więcej nie napiszę i nie zajrzę - czas jw.

Jeśli ktoś chce pomóc albo o coś spytać - proszę o pw.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 13:30 Re: W imię PELASI [']

Ludzie błagam przestańcie pluc na siebie zajmijcie sie pomocą kotom. to lepsze niż obrzucanie błotem tych co pomagają :(

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 13, 2011 13:38 Re: W imię PELASI [']

W imię Pelasi...
moze zastanówmy co ten wątek
powinnien zawierać

może sprawy, które trzeba szybko nagłośnić
żeby pomóc?
albo sytuacje, kiedy samemu jest sie bezradnym?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kota_brytyjka, sebans, Silverblue i 44 gości