Aż do niedzieli, kiedy to sprowadziłam takie oto coś na tymczas:
jamkasica pisze:Księżna SISSI. Czekała na swoją koleje bo ja zwykle w takich sytuacjach- są chętni! Są chętni wziąć do domu mco, białe, niebieskookie i zdrowe. A my mamy wątpliwości czy ona dotrzymaNie jest dobrze- już na kwarantannie zaczął się glut, a teraz je mniej, przestała się myć. Obdarzona zainteresowaniem człowieka, ożywia się- bardzo tego potzebuje. POMÓŻMY!!
Kotka jest do doleczenia, sterylizacji i bardzoodpowiedzialnej adopcji.
![]()
![]()
![]()
Na DT zabrałam w niedzielę do siebie, wczoraj przeszła wszelkie badania i ogólnie jest w porządku.
Sisi.
Lat 5-7
Biała (raczej niesłysząca)
Miaucząca
Miła, przytulna.
Chuda, łzawiące oczy, świerzb w uszach.
Poza tym jest dzielna i obecnie jest na dokarmieniu.
Czeka nas w miarę szybka sterylka, bo kocica ma zmiany w macicy - nie ropomacicze, ale trzeba zareagować, aby żaden nowotwór tam nie powstał.
Dzisiaj postaram się wrzucić zdjęcia z domu, a nie ze schroniska, wygląda lepiej.
Apetyt ma i ją karmię co kilka h małymi porcjami.
Kotka będzie do adopcji (wiem, już raz mówiłam, a tymczas mi zamienił się w rezydentkę).