CHEMIOTERAPIA WYNISZCZA KOTECZKĘ POMOCY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 08, 2011 23:01 Re: Woda w płucach koteczki

edystka pisze:Nie wiem jak zmienić nazwę tematu z obecnego na "chłoniak + białaczka jak walczyć", może osoby które mają jakieś doświadczenie napisałyby jakieś cenne informacje.
Miotam się straszliwie , nie wiem co robić.
Jest mnóstwo informacji o samej białaczce, natomiast nie mogę odszukać niczego o chłoniaku śródpiersia.
Nie chodzi mi o prace wykładowe, ale o doświadczenia osób które przez to przeszły.
A czas goni, w poniedziałek jak wyniki krwi będą w miarę dobre następna chemia, która wyniszcza moją Dzenusię, wszystko się wyklucza, chłoniak nie może dostawać witamin i minerałów aby go nie karmić, a białaczka wprost się o to prosi.

Już nawet nie wiem czy ktoś tu zagląda.
Pozdrawiam cieplutko. :cry:


Wejdz do swojego pierwszego postu w tym temacie,
wyedytuj go (kliknij w dolnym prawym rogu na "zmien")
i zmien temat.

Najcieplejsze mysli...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 08, 2011 23:11 Re: CHŁONIAK+BIAŁACZKA- jak walczyć.....

Dziękuję , zmieniłam.

edystka

 
Posty: 165
Od: Sob gru 18, 2010 16:26
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 09, 2011 1:10 Re: CHŁONIAK+BIAŁACZKA- jak walczyć.....

nie wiem , jak mogę pomóc, chyba tylko podniesieniem tematu, w nadzieji, że znajdzie się ktoś , kto przeżył z kotem chłoniaka. Kocur nie przeżył czerniaka.....

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16622
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 09, 2011 17:48 Re: CHŁONIAK+BIAŁACZKA- jak walczyć.....

ja mam nadzieję,że będzie dobrze....
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 09, 2011 18:08 Re: CHŁONIAK+BIAŁACZKA- jak walczyć.....

izka53 pisze:nie wiem , jak mogę pomóc, chyba tylko podniesieniem tematu, w nadzieji, że znajdzie się ktoś , kto przeżył z kotem chłoniaka. Kocur nie przeżył czerniaka.....


Moja Bokireczka przegrała z chłoniakiem. Wczoraj minął rok...

Próbowałaś skontaktować się z onkologiem? W Warszawie na Białobrzeskiej przyjmuje dr Jagielski.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie sty 09, 2011 20:20 Re: CHŁONIAK+BIAŁACZKA- jak walczyć.....

edystko, ciepłe myśli przesyłam...
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 09, 2011 20:54 Re: CHŁONIAK+BIAŁACZKA- jak walczyć.....

vega013 pisze:
izka53 pisze:nie wiem , jak mogę pomóc, chyba tylko podniesieniem tematu, w nadzieji, że znajdzie się ktoś , kto przeżył z kotem chłoniaka. Kocur nie przeżył czerniaka.....


Moja Bokireczka przegrała z chłoniakiem. Wczoraj minął rok...

Próbowałaś skontaktować się z onkologiem? W Warszawie na Białobrzeskiej przyjmuje dr Jagielski.


Czytałam wszystkie tematy, gdzie pojawiał się wyraz "chłoniak", o Twojej koteczce także.Bardzo mi przykro :cry: , mi w lutym 2010r odeszła koteczka chora na białaczkę.

edystka

 
Posty: 165
Od: Sob gru 18, 2010 16:26
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 09, 2011 21:43 Re: CHŁONIAK+BIAŁACZKA- jak walczyć.....

edystka pisze:
vega013 pisze:
izka53 pisze:nie wiem , jak mogę pomóc, chyba tylko podniesieniem tematu, w nadzieji, że znajdzie się ktoś , kto przeżył z kotem chłoniaka. Kocur nie przeżył czerniaka.....


Moja Bokireczka przegrała z chłoniakiem. Wczoraj minął rok...

Próbowałaś skontaktować się z onkologiem? W Warszawie na Białobrzeskiej przyjmuje dr Jagielski.


Czytałam wszystkie tematy, gdzie pojawiał się wyraz "chłoniak", o Twojej koteczce także.Bardzo mi przykro :cry: , mi w lutym 2010r odeszła koteczka chora na białaczkę.

Bardzo, bardzo współczuję :cry:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie sty 09, 2011 22:16 Re: CHŁONIAK+BIAŁACZKA- jak walczyć.....

Jutro , ponownie wizyta u weta, jak wyniki krwi będą w miarę dobre, następna dawka chemii.
Aż się boję , tak naprawdę to nie wiem ile razy będzie dostawała tą truciznę.
Jest taka osłabiona, schudła pół kg , teraz to takie pióreczko.

edystka

 
Posty: 165
Od: Sob gru 18, 2010 16:26
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 10, 2011 1:53 Re: CHŁONIAK+BIAŁACZKA- jak walczyć.....

Przesylam cieple mysli i trzymam kciuki za poniedzialkowe wyniki :1luvu:
------------------------------------------------------------
Sally [*] 12/2/2009 - pamietam i tesknie Malenka...

<><><><><><><><><><><><>

Czarna Amy - Her Craziness
Rudy Milton - His Laziness

ania-mania

 
Posty: 53
Od: Pt gru 04, 2009 2:19
Lokalizacja: Chicago

Post » Pon sty 10, 2011 7:46 Re: CHŁONIAK+BIAŁACZKA- jak walczyć.....

Ja tez trzymam kciuki za Jeny.
Moja koteczka przegrała :(
Pisalas, ze są nowe leki na chloniaka, chodzi o chemie?
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 10, 2011 8:00 Re: CHŁONIAK+BIAŁACZKA- jak walczyć.....

mocne kciuki .....wracaj nam do zdrówka
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 10, 2011 17:03 Re: CHŁONIAK+BIAŁACZKA- jak walczyć.....

Jesteś pewna, że to chłoniak? Moja kotka miała takie rozpoznanie, okazało się, ze jednak na szczęście nie...
Paluszek
 

Post » Wto sty 11, 2011 8:43 Re: CHŁONIAK+BIAŁACZKA- jak walczyć.....

Conchita pisze:Ja tez trzymam kciuki za Jeny.
Moja koteczka przegrała :(
Pisalas, ze są nowe leki na chloniaka, chodzi o chemie?


Tak są nowe leki , oprócz chemii, można podawać preparat Zevalin ( http://leki-informacje.pl/lek/epar/1436,zevalin.html ), następnym lekiem jest Mabhtera ( http://www.leukemia.mastineum.pl/leki/mabtera.htm ), ostatnim który udoło mi się wyszukać to Levact, dopiero we wrześniu MZ wydało pozwolenie na dopuszczenie do obrotu.
Niestety moja radość nie trwała długo, leki te są bardzo drogie, koszt leczenia dorosłej osoby to ok 20 000 Euro.
Może na kota dużo mniej ,ale i tak mnie nie stać.
Dlatego moja Dzenusia będzie leczona standardowo (chemia).

edystka

 
Posty: 165
Od: Sob gru 18, 2010 16:26
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 11, 2011 8:44 Re: CHŁONIAK+BIAŁACZKA- jak walczyć.....

może zrób jakiś bazarek a fundusze z niego przeznaczysz na kotkę?
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Levika i 482 gości