Póki co - może ktoś zechciałby zostać wirtualnym opiekunem Michalinki?
Moderator: Estraven
anita5 pisze:Siedziała też przez chwilę na skanerze, jak Tomek robił coś na kompie, ale długo nie wysiedziała, chciała wrócić do klatki! Biedna koteczka... Ta klatka to taki jej azyl.

anita5 pisze:Dokładnie takie zachowania przerabialiśmy przy Rufusie.
Michalinka zaraz będzie jadła kolację.

anita5 pisze:Siedziała też przez chwilę na skanerze, jak Tomek robił coś na kompie, ale długo nie wysiedziała, chciała wrócić do klatki! Biedna koteczka... Ta klatka to taki jej azyl.
Bakeneko pisze:Michalinka jest zmierzła jak się ją obrabia, właściwie sama nie wie czy ma burczeć czy mruczeć, umówiłem się w wigilie z panią vet i jedziemy z nią, Achimem i małym buraniem na Śląsk.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 68 gości