WROCŁAW

[Agita]

Pako też wystawia bazarki dla wrocławkich kotków
O tutaj:
Piracie - pomóż wrocławskim
Kocie gadżety

[martka]

Byłam na budowie, maluszków nikt jeszcze nie widział. Szkoda Zostawiłam woreczek karmy, ale kto tym się tam przejmuje....

[ewado]

Ja się przejmuję
Pani Ania cały czas je dokarmia, ale od strony rzeki. Burasia też tam wciąż jest, niestety nie widziałam czarnej. Zamówiłam suchą karmę i też będę im przynosić. Gdzie zostawiłaś karmę? Ochroniarzom, czy wysypałaś kotom?
Podobno robotnicy wiedzą gdzie okociła się czarna.

[martka]

Ja już nie wiem, mi mówili, że jeszcze nie wiedzą. To skoro wiedzą to czemu nie powiedzieli? Ewcia, nie mam komórki ze sobą nie mam ja zadzwonić, zaraz jadę do domku

[ewado]

Mówili, ze macie z Agitą przyjść w piątek, to pokażą Wam gdzie się okociła. Tak mi powiedzieli we wtorek. Byłam tam zaraz po Was, tak jakoś chwilę po 18-tej.

[martka]

a nie nie to nie tak
to w piatek miał mieć zmiane p. józek, który miał podpytac tam jednego pana

[ewado]

Acha, to może coś pomyliłam, ale zrozumiałam, że oni wiedzą gdzie kotki są.

[jessi74]

a nie nie to nie tak
to w piatek miał mieć zmiane p. józek, który miał podpytac tam jednego pana

martka a pamiętasz pana Włodka z Kleciny ehh ciężkie to umawianie się i liczenie na pomoc osób mało zainteresowanych losem kociąt ....

[martka]

nie do końca pamietam
tutaj bez pomocy robotników, ktorzy znają każdy zakatek budowy- nie damy rady

[Agasha]

I co z maluszkami?

[jessi74]

[ewado]

nic jeszcze nie wiadomo

[martka]

Maluszków do tej pory nikt nie widział
Nie wiem co mam dalej robić, czy te młode zyją, czy czasem już nie łapać tej kotki na zabieg, nie wiem jestem "zgłupiana"

[ewado]

Byłam dzisiaj rano, zaniosłam suchą karmę i wodę. Widziałam burasię i czarną - obie od strony rzeki i jednego szarego przy budce ochroniarzy. Niestety nie zapytałam o maluchy