
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Prakseda pisze: Wiem, że wiele osób zdziwi się a nawet zaprotestuje moje twierdzenie, że ani słoma ani siano nie jest dobrą ściółką do kociego domku. Po pierwsze kot, to nie królik czy prosiaczek. Kot uwielbia miękkość i przytulność. Słoma jest twarda i ostra, po pewnym czasie kruszy się i zmienia a słomianą sieczkę. Zauważcie, że zwierzętom gospodarskim zmienia się słomę chyba codziennie, w każdym razie regularnie często. Z kolei siano jest niby milsze ale szybko łapie bakterie gnilne. Osobiście nie raz wyjmowałam z kociego domu ugniecioną, przegniłą wiązkę siana, po 3 – 4 tygodniach użytkowania.
pisiokot pisze:Agatko, nie przywoź mi jednak kochana tej słomy. Zajrzałam sobie po raz kolejny do wątku Praksedy, ona jednak zdecydowanie słomę czy siano odradza:Prakseda pisze: Wiem, że wiele osób zdziwi się a nawet zaprotestuje moje twierdzenie, że ani słoma ani siano nie jest dobrą ściółką do kociego domku. Po pierwsze kot, to nie królik czy prosiaczek. Kot uwielbia miękkość i przytulność. Słoma jest twarda i ostra, po pewnym czasie kruszy się i zmienia a słomianą sieczkę. Zauważcie, że zwierzętom gospodarskim zmienia się słomę chyba codziennie, w każdym razie regularnie często. Z kolei siano jest niby milsze ale szybko łapie bakterie gnilne. Osobiście nie raz wyjmowałam z kociego domu ugniecioną, przegniłą wiązkę siana, po 3 – 4 tygodniach użytkowania.
annskr pisze: A zdjęcia i ogrom pracy - imnponujące.![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anthonybiz, AoD i 67 gości