KOTY I LUDZIE

Zołzik pisze:No to melduję się i ja
Coprawda w poprzednim wniosku nie udało mi się zbyt wiele poudzielać - bo się skończył :p
Ale mam nadzieję, że w tym przyjmiecie mnie także i nadrobię zaległości

Pozdrawiam
Zołzik i dwa ogonki.

to pisz kochana a ja sobie chętnie poczytam :piwa:

szalej a ja bede sie śmiać bo właśnie wcinam tort

on preferuje misz-masz i dania jednogarkowe; a ja nie wybrzydzam tylko chwalę Obrazek

ps
choć był taki czas daawno temu....., dzieci stwierdziły ,że przechodzą na kanapki Obrazek

estela pisze:on preferuje misz-masz i dania jednogarkowe; a ja nie wybrzydzam tylko chwalę
ps
choć był taki czas daawno temu....., dzieci stwierdziły ,że przechodzą na kanapki

kanapki też dobre :mrgreen:

krynia08 pisze:to pisz kochana a ja sobie chętnie poczytam szalej a ja bede sie śmiać bo właśnie wcinam tort

Smacznego!! a ten tort to z jakiej okazji??

Ja właśnie oglądam Garfielda II - ideał kota i próbuję się odgonić od 6-tygodniowego rudego terorysty. Jego mamuśka oczywiście nic sobie nie robi z jego szaleństw i smacznie śpi. a ja mam już wsyztsko podrapane - ręce, nogi, a mały ma sił jakby coraz więcej - nie wiem czy dożyję jutra

zjadłabym tort...

krynia08 pisze:
Zołzik pisze:No to melduję się i ja
Coprawda w poprzednim wniosku nie udało mi się zbyt wiele poudzielać - bo się skończył :p
Ale mam nadzieję, że w tym przyjmiecie mnie także i nadrobię zaległości

Pozdrawiam
Zołzik i dwa ogonki.

to pisz kochana a ja sobie chętnie poczytam szalej a ja bede sie śmiać bo właśnie wcinam tort

kto ma urodziny, tylko mi nie pisz, że Fuks :mrgreen:

moje footra jak zwykle wieczorem szaleją :roll:

a w ramach " odstresowania" po pracy kupiłam sobie omleta z bitą śmietaną pycha!!!!![U[url][/url] Obrazek

[/URL]

ja jem tort jak mam chandrę :ryk:

duzo tortu :ryk:

i dobry film do tortu :arrow:

http://patrz.pl/filmy/niewidzialny-maz

Dziewczyny pamiętacie Arwenkę? Jest w tej samej sytuacji kotek Lesio, a jego opiekunka jest kompletnie spłukana już. Lesio ma dodatkowo (poza podejrzeniem mocnym FIP) również FeLV. Opiekunka chce walczyć ale nie ma już środków. Wiem, że większość osób uważa FIP za wyrok i że "nie warto" ale moim zdaniem jeśli będziemy tak myśleć to nigdy nie znajdziemy terapii na ta chorobę. Z tego co wyczytałam Lesio ma tą sama terapię eksperymentalną co Arwenka (antybiotyk+steryd+interferon) i pomimo dodatkowej białaczki świetnie się trzyma, a o tym czy będzie dalej leczony decyduje tylko kasa, a raczej jej brak... :roll:

Tutaj jest watek Lesia viewtopic.php?f=1&t=118752
Przemyślcie sprawę :roll: