Antares pisze:smarti pisze:to o jakich złych informacjach uniemożliwiających wzięcie kicia pisalaś Antares?
Nie każda rzecz się nadaje do wywlekania na forum, dlatego pozwolę sobie nie odpowiedzieć na to pytanie.
Sprawa musi być przeprowadzona w sposób rozsądny - i teraz właśnie się to dzieje

generalnie masz rację, ale sposób przedstawienia przez Ciebie sytuacji (oczywiście opisywałaś ją na podstawie uzyskiwanych na pw i telefonicznie informacji) wskazywał, ze kot jest ciężko i nieuleczalnie chory i jeszcze może zarażać inne koty. Prawda okazała się diametralnie (nie trochę, tylko o 180 stopni) inna i zadziwia mnie skąd ta róznica. oczywiście nie oczekuję informacji, bo - się domyslam - że komus musi byc teraz po prostu strasznie głupio.
Wiesz, nie widzę w zrobieniu kotu testów jakiegoś szczególnego rozsądku - a zwłaszcza takiego do podkreslania, ze jakis on szczególny jest. Dla mnie to standard w sytuacji gdy kot ma konkretne niepokojące objawy.
W każdym razie - pomijam międzyludzkie sprawy i sprawki, do- i lub niedomówienia i cieszę się, że Casper jest ok. Na zdjęciu wygląda na zdrowego i zdrowo przerażonego.
