Kremonka z Elbląga już w domku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 20, 2010 19:14 Re: Potrzebny transport kotki z Elbląga na Śląsk !

Moze to faktycznie po tabletce. Nie wydaje mi sie, ze to za duzo jedzenia. Ona musi dużo jesc teraz, zeby nadrobic wszystko co złe, i w końcu osiagnąc jakś normalną wagę.

Jeśli chodzi o kaszel, to po kilku dniach antybiotyku okaze sie czy to coś zwiazanego z infekcja, czy może od zarobaczenia.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon wrz 20, 2010 19:25 Re: Potrzebny transport kotki z Elbląga na Śląsk !

nie zaleca mi tez zszywania oczka - oglądala powiekę na wszystkie strony
przy mojej diecie bedzie kluska za kilka dni - dobrze że smakuje jej wszystko - Gigourna to królewna - sheba albo gourtmet z krewetkami -wczoraj jak jej Mała wcieła pasztet z łososia to zjadła zaraz :ryk:
kupiłam jedzonko dla Maluchów niech rośnie !
nie dawałam Ginie nigdy surowego mięsiwa, na wątróbkę patrzy wilczym wzrokiem, jedynie co poliże to serek , szyneczka albo żur , próbowałam przegłodzić i d... nauczyłam królewne to mam
z Lilą tak nie zrobię - zresztą teraz wcina wszystko co dam i to strasznie cieszy
dziś nie uniknie niestety kąpania - ale kupiłam szampon dla kociaków mam nadzieję, że się da wykąpać
jeśli chodzi o higiene to jest owszem kuwetkowa ale z myciem to "tak po łebkach" partie dolne omija z daleka ;-)
na oczka gentamycyna - na odpornosć coś w strzykawce do pyszczka
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 20, 2010 19:28 Re: Potrzebny transport kotki z Elbląga na Śląsk !

a i mamy całe 1,1 kg a 16 września był kilogram
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 20, 2010 19:39 Re: Potrzebny transport kotki z Elbląga na Śląsk !

Nie to,ze chcę sie mądrzyc, ale moja wetka uważa, ze taki niezaszyty oczodół, z pozostałościami oka na dnie, i z możliwością ustawicznego dostawania sie do środka wszelkich zanieczyszczeń, to źródło ciągłych infekcji u kota.



Jeślibyś miała mozliwość, to skonsultuj sprawę tego oka z jeszcze jakims innym wetem, moze z jakims poleconym przez forum?


Daję linka do katowickiego wątku weci polecani:

viewtopic.php?f=22&t=78225&start=0
Ostatnio edytowano Sob lis 13, 2010 14:48 przez kordonia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon wrz 20, 2010 19:44 Re: Potrzebny transport kotki z Elbląga na Śląsk !

tak też zrobię -mam polecaną klinikę na Brynowskiej tam podobno drogo ( w sumie dziś tez 100 nie moja ) ale polecają chirurgów, wiec zajdę
a mam jeszcze pytanie - i Gina i Lilka są szczepione szczepionka nOBIVAC - czy to chroni je przed kocim katarem ? a białaczka ?
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 20, 2010 20:01 Re: Potrzebny transport kotki z Elbląga na Śląsk !

Jest to szczepionka na herpes wirus, caliciwirus (czyli dwie choroby zwane powszechnie katarem kocim), panleukopenię i chlamydioze.
NIe jest to szczepionka przeciwko białaczce
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon wrz 20, 2010 21:05 Re: Potrzebny transport kotki z Elbląga na Śląsk !

wiem , ze jestem może panikara ale czy to jej wychudzenie nie moze być objawem białączki/ wet mi w sumie nie zaproponował zadnych badań na razie ale moze w sumie powinnam zrobić ? nie pomyślałam o tym ..
nie darowałabym sobie gdybym coś przegapiła - biega teraz za myszką normalna regularna wieczorna głupawka :ryk:
co jeszcze powinnam sprawdzić ?
jest wesoła, je za 3, ciekawska - grzecznie je lekarstwa , no przecinek kochany
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 20, 2010 21:11 Re: Potrzebny transport kotki z Elbląga na Śląsk !

Istnieją testy na białaczkę.

Na razie wszytko jest dobrze- najważniejsze,z e zaczęła w końcu porządnie jesc- w schronisku byc moze nie bardzo mogła sie dopchac do jedzenia, teraz to nadrobi. Dostała antybiotyk- zlikwiduje to kaszel.
Zobaczysz, co bedzie z nią sie działo dalej.
Przed zabiegiem mozesz poprosic o zrobinie podstawowych badan, morfologie, biochemie, i jesli będziesz chciec, to również test na białaczkę z jednego pobrania od razu.
Ostatnio edytowano Pt wrz 24, 2010 9:37 przez kordonia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon wrz 20, 2010 21:26 Re: Potrzebny transport kotki z Elbląga na Śląsk !

Zadzwoń sobie na Brynowska i umów wizytę do szefa - jest chirurgiem, dość sympatyczny w rozmowie. Jak nie umówisz to będziesz siedzieć 3 godziny.Z tego co się orientuję- poiwinna mieć oczyszczony oczodół i zaszyty. Gdy będzie tak jak teraz to ciągle stan zapalny się nawraca.Tym bardziej że oko nie straciła chyba w wypadku tylko pewnie wyropiało przy KK
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto wrz 21, 2010 6:09 Re: Potrzebny transport kotki z Elbląga na Śląsk !

Tym bardziej, ze na dnie oczodołu jest pozostałość oka....
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto wrz 21, 2010 6:36 Re: Potrzebny transport kotki z Elbląga na Śląsk !

Lilka dostała gentamycynę do oka i vibrac oraz milbemax.
Na pewno pójdziemy do chirurga, ale tak sobie myślę, że chyba do przychodni w Siemianowicach przy ul,Wróbla tam uratowali życie suczce mojej siostry i mają szpitalik całodobowy - pracują z poświęceniem naprawde.
Zadzwonię i umówię się
Lilka zaakceptowała tymczasowe spanko w łazience- ma superowy apetyt, Gina już nie syczy i nie ucieka -Jak ją Lilka zaczepiała to przywaliła jej łapką delikatnie ale stanowczo ;-)
Dziś zrobiła kupsko do kuwety od Giny - musiałybyście widzieć wzrok Giny jak na to patrzała hahahahahahahhahahahaa
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro wrz 22, 2010 6:32 Re: Potrzebny transport kotki z Elbląga na Śląsk !

lilka musi nabrać trochę ciałka - z jej apetytem na bank będzie szybko - i w listopadzie idzie 'pod nóż'
sterylka z okiem razem - można by było poczekać ze sterylką ale lepiej to zrobić za jednym zamachem
zadomowiwła się już zupełnie , bryka, dokazuje i psoci , przylepa totalna
zakraplamy oczy, biegunka minęłą i mniej kaszle, glutki też wydaje się mniejsze
zaczyna się układać :kotek:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro wrz 22, 2010 8:53 Re: Potrzebny transport kotki z Elbląga na Śląsk !

Bardzo się cieszę :) :) :)

Ucałowania dla maleńkiej :1luvu:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro wrz 22, 2010 9:17 Re: Potrzebny transport kotki z Elbląga na Śląsk !

cudowne wiadomości!!! to wielkie kciuki, aby nadal wszystko szło jak najlepiej!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro wrz 29, 2010 18:36 Re: Potrzebny transport kotki z Elbląga na Śląsk !

a co tu taka cisza???? co tam słychać u dziewczyn G&L? - mam nadzieję, że cicho, bo dobrze! :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości