Już w DS. Szuba dziękuje za podarowane nowe życie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 06, 2010 16:19 Re: Kocia masakra. Znowu potrzebne wsparcie;( drastyczne.

Wstępnie wkleje te niewyraźne skany (w tym koteczki, które
pojechały razem z Schubą do weterynarza):

bohaterka wątku Schubcia (opis badań i stosowanych leków
niekompletny, z tego co mi powiedziano
zostały wykonane również badania krwi np. )

http://img690.imageshack.us/img690/456/sdc12853m.jpg

Kociak Agat:
http://img835.imageshack.us/img835/3195/sdc12852.jpg
(Niestety nie wpisano wszystkich badań i leków)

Działkowy Kocik. Ciekawy przypadek:)
Częściowo sfinansowany z pieniążków Schuby.
U nas padła diagnoza: nowotwór.
Nowotwór okazał się być czymś innym:) złamanym
przemieszczającym się zębem.
Niestety natychmiastowa operacja była koniecznością :(
więc pożyczyliśmy ciut od Schubci:(
http://img411.imageshack.us/img411/7049/sdc12848.jpg

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pon wrz 06, 2010 18:39 Re: Kocia masakra. Znowu potrzebne wsparcie;( drastyczne.

Oj. Te oczko jak sie nie zamyka to trzeba co jakis czas zakraplac albo masc nakladac, bo bedzie wysychalo.
Biedactwo takie maluskie.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon wrz 06, 2010 19:37 Re: Kocia masakra. Znowu potrzebne wsparcie;( drastyczne.

a tak oczko jest zakraplane od samego początku,
wiem bo mi to mówiły opiekunki, tylko nie wiem jakim specyfikiem:)

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pon wrz 06, 2010 21:10 Re: Kocia masakra. Znowu potrzebne wsparcie;( drastyczne.

Oby nie jakas kombinacja lekow. Moze zapalenie pogorszyc. Ale to juz sprawa weta jakie leki podal. Moze byc tylko cos z antybiotykiem i jednoczesnie nawilzajace.

Glaskalas ta koteczke? Ona wyglada, jak by miala krolicze futerko takie mieciutkie.

Zycze Wam milej nocki. Ja zwiewam spac. :cat3:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon wrz 06, 2010 21:21 Re: Kocia masakra. Znowu potrzebne wsparcie;( drastyczne.

Kicia zdrowieje więc leki są raczej dobrze dobrane, stanu zapalnego już
nie ma. Z pierwszej karty wynika, że dostawała krople Tobrex.

Nie wiem czy dalej te dostaje ale wiem, że oczka nadal są nakraplane.

Nie głaskałam:) wstyd się przynać ale jej nigdy osobiście nie widziałam:)
Jest wychudzona to dlatego futerko nie takie jak powinno być.
Ale jest już i tak lepiej:)

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Wto wrz 07, 2010 14:22 Re: Kocia masakra. Znowu potrzebne wsparcie;( drastyczne.

cangu pisze:Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Shubcia pieknie wyglada, duzo lepiej niz na poczatku, widac proces zdrowienia postepuje :D :1luvu: :D :1luvu: :D :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro wrz 08, 2010 21:05 Re: Kocia masakra. Znowu potrzebne wsparcie;( drastyczne.

Właśnie trafiłam na ten wątek... Shuba to cud... Jacy cudowni ludzie, że się tak koteńką zaopiekowali...
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 08, 2010 23:13 Re: Kocia masakra. Znowu potrzebne wsparcie;( drastyczne.

Opiekunki kici to zwykłe osoby jednak
o niezwykłym sercu dla zwierząt.

Dziś wypytałam je o stan małej,
Shuba dużo mruczy, w szczególności jak jest z kocią mamą.
Mości sobie posłanie łapkami (depta)
Tuli się i łasi, sporadycznie się bawi (mam nadzieję, że kiedyś zacznie się więcej bawić)
szybko biega, w szczególności za innymi
kotami, jak usłyszy odgłos otwieranej lodówki lub poczuje, że zbliża się
jedzonko.

Zdecydowanie jednak czuje się lepiej wśród kotów
niż wśród ludzi:)

Jest nadal chudziutka ale już miększa w dotyku.

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Czw wrz 09, 2010 7:21 Re: Kocia masakra. Znowu potrzebne wsparcie;( drastyczne.

To moze beda nie dlugo znowu zdjecia malej chudzinki? Ona serce naprawde porusza niesamowicie. Rany sie dobrze goja piszesz, to mnie naprawde cieszy. Mniej klucia i mniej lekarstw i ona sie rozwinie pieknie.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw wrz 09, 2010 10:19 Re: Kocia masakra. Znowu potrzebne wsparcie;( drastyczne.

SecretFire pisze:To moze beda nie dlugo znowu zdjecia malej chudzinki? Ona serce naprawde porusza niesamowicie. Rany sie dobrze goja piszesz, to mnie naprawde cieszy. Mniej klucia i mniej lekarstw i ona sie rozwinie pieknie.

upomne się o zdjęcia... my też jesteśmy przeciwko przeleczaniu:)
dodatkowo wierzymy kotki szczęśliwe to zdrowe kotki:)

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Czw wrz 09, 2010 13:12 Re: Kocia masakra. Znowu potrzebne wsparcie;( drastyczne.

ja tez zagladam do maleńkiej slodkiej kociny 8)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw wrz 09, 2010 19:47 Re: Kocia masakra. Znowu potrzebne wsparcie;( drastyczne.

Tak, wiele serca i milosci i koty nie choruja.
Shuba bedzie piekniutka i slodka, chociaz juz teraz nia jest. :-)

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon wrz 13, 2010 14:39 Re: Kocia masakra. Znowu potrzebne wsparcie;( drastyczne.

Najnowsze zdjęcia Schuby i ogromny przełom. Mała się pięknie bawi:)

Obrazek

Obrazek


http://img265.imageshack.us/img265/5035/sdc12960.jpg
http://img684.imageshack.us/img684/2013/asqp.jpg
http://img816.imageshack.us/img816/467/sdc12956.jpg
http://img265.imageshack.us/img265/6028/sdc12957.jpg
http://img820.imageshack.us/img820/9806/sdc12962t.jpg
http://img3.imageshack.us/img3/4748/sdc12964.jpg
http://img824.imageshack.us/img824/9666/sdc12966m.jpg

I filmik dla tych, którzy mają flasha;)
Dowiedziałam się również, że kicia ma złamany i źle zrośnięty ogonek
co na filmiku chyba nawet widać.
http://www.youtube.com/watch?v=oMg0sC7BSR0

Dziękujemy wszystkim za ogromną pomoc, kicia nabiera teraz sił
w niesamowitym tępie. Została już odrobaczona.
Raczej na zawsze pozostanie troszke
mniej ładna od innych kotków ale najważniejsze, że szczęśliwa:)
i jednak się udało:) pozna życie z tej lepszej strony.
W ogromnej mierze Dzięki Wam :1luvu:

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pon wrz 13, 2010 18:41 Re: Kocia masakra. Znowu potrzebne wsparcie;( drastyczne.

Mniej piekna, czyli urocza inaczej? Ona jest piekna. :1luvu: :1luvu: :1luvu: Tak sie oczko ladnie zagoilo i ze sie tak ladnie bawi, to jest najpiekniejsze na swiecie. Az lzy sie nabieraja.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon wrz 13, 2010 19:18 Re: Kocia masakra. Znowu potrzebne wsparcie;( drastyczne.

Ależ niesamowita różnica! :1luvu: :1luvu: Maleństwo takie... jeszcze jaka chudzieńka.. jak cudownie, że ku lepszemy wszystko idzie :1luvu: :1luvu:
Z niej piękna kicia będzie.
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Silverblue i 77 gości