Slepy Bonifacy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 20, 2010 9:41 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

Oj ciesze sie ze widzialas Hitusia.
Natomiast jakas cisza u Bonifacego. Od wczoraj nikt nie zaglada a on straszliwie potrzebuje DOMU TYMCZASOWEGO. Szopka jest tylko szopka :(
Obrazek Obrazek

ptok

 
Posty: 330
Od: Nie paź 21, 2007 19:20
Lokalizacja: Tarnowskie Gory

Post » Pt sie 20, 2010 9:59 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

Mam nadzieję, że Bonifacy prędko trafi do DT :ok: :ok: :ok: Jest w tak wielkiej potrzebie...
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt sie 20, 2010 11:04 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

kciukam dla Bonifacego :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 20, 2010 13:25 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

ja też-bardzo mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
[*]Bazyl - przepraszam...dziękuję że byłeś
[*]Fibi - wybacz mi...

kasiek252

 
Posty: 2626
Od: Śro sty 06, 2010 12:12

Post » Pt sie 20, 2010 14:25 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

czy są już jakieś wyniki badań, testów?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt sie 20, 2010 15:30 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

delfinka pisze:czy są już jakieś wyniki badań, testów?


też ciekawam, bo transport na cito do Delfinki możnaby wtedy dogrywać.
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Sob sie 21, 2010 8:58 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

Kochani,

piszę mocno poruszona :/ Szopka zaczyna być niebezpieczna dla Bonifacego :/ Dziś rano zastałyśmy go z mamą na kołku pod sufitem :/ Nie wiadomo, jak długo tam siedział. Wspiął się po drzwiach, a drzwi nie wymontuję przecież. Jak już wlazł, to bał się zeskoczyć, no bo nie widzi - wiadomo. Bardzo, bardzo mnie to martwi. Nie chcę żadnego nieszczęścia. Proszę, zbierzcie wszystkie swoje siły i bierzcie bobasa do siebie, bo tak dalej nie da się. Boję się kolejnej nocy. W ciągu dnia możemy co godzinę do niego zaglądać, ale w nocy to już nie.

Druga sprawa - kotek bardzo ładnie nabiera ciała. Ma apetet lwa. Zjada 3 razy dziennie porcję dzienną pokarmu :) Regularnie się wypróżnia. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Kiedy zdjęłam go z tego nieszczęsnego kolka, to siedzial u mnie na rękach bez ruchu przez kilka minut. Tak się rozkoszowal ciepłymi i bezpiecznymi ramionami. Uwierzcie mi, ten kot da wiele, wiele radości. Ma cudowny charakter. Ale potrzebuje czujnego oka swojego własciciela i przyjaciela oraz bezpiecznego zacisza domu - bez cudów architektonicznych.

PS. Na adopcjach i domach zastępczych calkowicie się nie znam, dlatego proszę, żeby w tej sprawie pisać na adres Cichego Kąta albo do ptoka (jeśli nie ma nic przeciwko temu).

Pozdrawiam ciepło :*

Cloudie

 
Posty: 26
Od: Śro sie 18, 2010 6:10

Post » Sob sie 21, 2010 9:10 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

ja rozumiem, że ptok wzięła to na siebie.
Ale powiedz, czy nie masz możliwości wydzielić mu na chwilę jakiego pokoju, do któregopsy nie będą miały dostępu, a w którym Boniek będzie bezpieczny?

Ja niestety kota bez podstawowych badań nie mogę przyjąć, pisałam o tym.
Muszę mieć na względzie bezpieczeństwo wszystkich pozostałych zwierzaków
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob sie 21, 2010 9:41 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

Wiesz, u mnie już było tak, że izolowane od siebie psy (wzięłam na przechowanie - na dwa tygodnie - psa przyjaciółki, która pojechałana wczasy) natknęły się na siebie przez brak czujności domowników - w moim domu żyje sześć osób, a mieszkania nie są oddzielane klatkami schodowymi - to jest domek jednorodzinny. To była kastastrofa. W walce psów ucierpiał dziadek, który próbował je rodzielić. Było pełno krwi, pogryziona ręka, rozwalony zegarek i dwa psy odciągnięte za ogony i w pełnym szoku. A to psy były, nie pies w nierównej walce ze ślepym kotem. Nie ma we mnie wewnętrznej zgody na takie eksperymenty. Kotek jest pod kluczem i za każdym razem, gdy do niego idziemy, sprawdzamy gdzie są psy i czy są przypięte do kaloryferów. Nasz dom jest psi po prostu. Od zawsze tak było :/ Kotek to rodzaj tymczasowej egzotyki. Choć przyznam, że Bonifacego bardzo pokochałam. I na pewno będę płakać, jak go będę oddawała.

Cloudie

 
Posty: 26
Od: Śro sie 18, 2010 6:10

Post » Sob sie 21, 2010 16:54 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

Trzymam kciuki za Bonifacego, bo tyle tylko mogę. :ok: Za zdrówko, Cloudie, Dt, Ds :ok: :ok: :ok: Baaaardzo mocne.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Sob sie 21, 2010 23:48 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

No i stalo sie . Bonifacy mieszka w mojej pracowni ale TO NIE JEST DOBRE MIEJSCE DLA NIEGO.Moze oczywiscie mieszkac w klatce w azylu CK ale tak nie mozna, ten kotek juz sie wycierpial sporo i nie upychajmy go do klatki. Teraz powinnien byc bacznie obserwowany, chodzi o te neurologiczne problemy. Badania na poczatku przyszlego tygodnia. Jutro go golimy i walczymy dalej z jajami, one przylepily sie wszedzie. Cloudie ladnie wyczyscila uszka i wyczesala juz miliony tych dziadow. Przez te kilka dni, jezeli tak mozna powiedziec zaokraglil sie, widac ze nadrabia cialko. Szukajmy mu DT nie wspomne o DS.
Obrazek Obrazek

ptok

 
Posty: 330
Od: Nie paź 21, 2007 19:20
Lokalizacja: Tarnowskie Gory

Post » Nie sie 22, 2010 10:01 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

ach, to o te jaja chodzi? :ryk:

przepraszam ptoku, nie zrozumiałam. Tak, w tej sytuacji przyznaję Ci całkowitą rację :ok:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie sie 22, 2010 19:31 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

Cześć Wszystkim, Których Obchodzi Los Bonifacego :)

Serce mnie boli, że nie jest u mnie i że nie mogę go już tulić, i że nie mogę mu zapewnić bezpieczeństwa i komfortu, a tak bym chciała. Ale będę szukać dla niego dobrego domu. Bo to ja tego kościotrupka o wielkim sercu znalazłam i mam dług wobec niego. Podobno jest się już zawsze odpowiedzialnym za to, co się oswoi. Czekam na tego człowieka, który obdaruje Bonifacego troską. Jeżeli jesteś tym kimś, to się już więcej nie zastanawiaj :)

Pozdrawiam.

Cloudie

 
Posty: 26
Od: Śro sie 18, 2010 6:10

Post » Nie sie 22, 2010 21:52 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

na pewno gdzieś jest taki człowiek :lol:
za odnalezienie go :ok:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie sie 22, 2010 22:27 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

O jakich problemach neurologicznych mowa? Coś mi umknęło.
Obrazek Obrazek Obrazek

mahta

 
Posty: 168
Od: Nie lip 20, 2008 17:57
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości