
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sheyren pisze:Temat adopcji zamykam.
Oficjalnie Onza zostaje do wyjaśnienia sytuacji z nózkami - poprawa jest, ale b. powolna. Zastanawiam się czy to jednak nie neurologia, mimo tego dam mu jeszcze chwilkę czasu przed wizytą u specjalisty.
Bo on to potrafi objawy neurologiczne swietnie udawać - wczoraj wpadłam w popłoch widząc jak krzywo chodzi, mruży oczy i w ogóle jakieś straszne zaburzenia. A jego po prostu ucho swędziało i nie chciało mu się podrapać.... ta...
Nieoficjalnie zaś Onza w książeczce w dziale właściciel ma wpisanego mojego Tatę
Nie wiem tylko jak temat z koterii na koty przerzucić.
Swoją drogą jak kolejne tymczasy tak mi się będą kończyć to masakra.....
pozdr
Shey vel Gaja Szczęśliwa,
chwilowo z Onza na sesji poprawkowej
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 64 gości