Czwartek rano odbieramy i do domu.
Sorry, tu Edzina. wysłałam z konta wwmonnie, bo my tu razem.
Moderator: Estraven
anulka111 pisze:Czego nie wiem??? Bo praca ukradla mi dwa dni z miau
anulka111 pisze: nadawaj jak do pieciolatki o niskim iq jeszcze raz
jezdem
Dopiero się zacznie ,jak Art malutę wypuści 
monika74 pisze:Daszka jest już w drodze
Niestety złapanie gadziny to był koszmar wylazła z niej dzika dzidz broniła się jak lwica w efekcie mam rozmontowaną kuchnięzdemololowaną garderobę
wychodzi na to ze mała bestia nie lubi być osaczona
Edzina pisze:Kicia już u mnie. W klatce.![]()
Łypie oczami na wszystko. Moje tymczasy wkładają z ciekawością łapki do nowego nabytku. W drodze grzeczna, tylko ugryzła długopis, którym próbowałam ją pomiziać. W efekcie długopis wpadł do kontenerka i już tam został, bo nikt nie odważył się go otworzyć.Za to dało się kluczem francuskim, po po pierwszym ugryzieniu stwierdziła, że szkoda ząbków.
Na mojego Gucia weci mowia pitbull ,to na nia beda mowic pitbullica,a to sie mloda dama zestresowala podroza ......koteczko czy mopy przygotowane na nowego domownika? Edzina pisze:E. Kicia nie jest w sumie taka zła. Spokojnie mogłam pogłaskać ją ręką i wyciągnąć z kuwety, w której zaległa. Dostała jedzenie i picie. Raczej jest przestraszona niż wkurzona. Będą z niej koty!
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 112 gości