Niewidomy Elwis MA DOM!!! Dziekuję wszystkim :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 20, 2010 8:56 Re: Ślepy chory kocurek ,w TDT.Błagamy o wsparcie na leczenie

Ogladałam te zdjecia powiekszone i mam nadzieje,ze te oczka sa do uratowania...jak JAAGA mówi...Tam wygląda na nałożona 3 powiekę, choc w kacikach zewnetrznych oczko widać....Przynajmniej na tych 2 zdjęciach jakie ja mam.Prosze o wstawienie tych zdjec...same zobaczycie jai pysiulek biedny ma.Trzeba dac mu szansę i zabrac do domu na czas leczenia....


TESTY....MORFOLOGIA....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto lip 20, 2010 11:10 Re: Ślepy chory kocurek ,w TDT.Błagamy o wsparcie na leczenie

Podnoszę i trzymam kciuki!
może ktoś ma ogród zamknięty i mógłby go na czas leczenia przetrzymać?

jestem tu w biegu - zdjęc nie widzę - coś przegapiłam?
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Wto lip 20, 2010 12:03 Re: Ślepy chory kocurek ,w TDT.Błagamy o wsparcie na leczenie

Rakea...wysłałam Ci pw..jak "zaparkujesz"-odbierzesz :roll:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto lip 20, 2010 12:11 Re: Ślepy chory kocurek ,w TDT.Błagamy o wsparcie na leczenie

Przesłałam fotki wczoraj na mail, jeszcze wyślę Martynie w takim razie. mam bardzo trudny czas teraz. Jestesmy praktycznie cąły czas u lekarzy, dopiero wróciłam i znow jadę, ale nie mogę go zabrac ze sobą, bo smarka i jest za duzym ryzykiem.
Czy ktoś z okolic mógłby go zabrac od nas do lekarza na testy? Wczoraj szczeniaki zjadły mi tel. Jakby cos, to podaje 660124623 i dałabym adres. Gdyby nie był nosicielem, to niech zostanie. Jest grzeczny. Katar można wyleczyć.
Bożena, w tych kącikach nie widac oczu. Po prostu na błonie są takie brazowe kropki.
Czy ktoś jeszcze wspomoże go finansowo na testy?
Czemu podejrzewacie, że jest nosicielem białaczki? Nie znam sie na chorych kotach. Moje maja robioną profilaktykę i nie wychodzą.
Martyna, czy mozesz zbierać pieniadze na swoje konto? Ja za rzadko moge zagladna tutaj.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 20, 2010 12:44 Re: Ślepy chory kocurek ,w TDT.Błagamy o wsparcie na leczenie

JAAGA sama widzisz jak on wyglada..jest bardzo chudy i ma sterczace futro...Mysle,ze testy uspokoiły by ewentualnie jakis DT....zawsze lepiej wiedziec....,zeby czegos nie przynieść....
a co do oczu..to moga poczekac nim sie go nie zdiagnozuje chociaż :roll:

To ja MARTYNIE P.juz wysle fotki,leć...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto lip 20, 2010 13:34 Re: Ślepy chory kocurek ,w TDT.Błagamy o wsparcie na leczenie

:!:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto lip 20, 2010 16:32 Re: Ślepy chory kocurek ,w TDT.Błagamy o wsparcie na leczenie

Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lip 20, 2010 16:35 Re: Ślepy chory kocurek ,w TDT.Błagamy o wsparcie na leczenie

Jaaga - dopóki jest w tej zagródce, raczej nic twoim kotom nie grozi.
Nawet jeśli jest nosicielem białaczki - zaraza przenosi się przez kontakt z krwią lub sex..więc,jeśli jest zamknięty to mała szansa na zarażenie.

Myślę, że jest taki zabiedzony bo trudno mu było w tym stanie znaleźć pokarm - trzeba go odkarmić i niech pobędzie w spokoju chwilkę.
Nie ma urwanej głowy - po prostu przeżył swoje, może DT nie znajdzie się szybko - więc proponowałabym podać mu antybiotyk, żeby zaleczyć charczenie. Poproś weta o receptę na antybiotyk dla bezdomniaka - zapewne Unidox.

Reasumując póki co: podać antyb., dokarmiać i poczekać chwilkę, skoro i tak siedzi zamknięty.

Czy jak wyjdzie białaczka w teście - oznaczać to będzie, że go uśpicie?
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Wto lip 20, 2010 16:36 Re: Ślepy chory kocurek ,w TDT.Błagamy o wsparcie na leczenie

dopiero wrocilam
zdjecia sa jak widac

badania ok-ale niema na to pieniedzy :(

jaaga masz takiego weta ktory odroczy platnosc??? moge zebrac na swoje nie ma sprawy

kto wspomorze biedaka groszem???

moze ma ktos jakies fanty na bazarek ???
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lip 20, 2010 16:45 Re: Ślepy chory kocurek ,w TDT.Błagamy o wsparcie na leczenie

Dziewczyny, na razie nie targajcie go nigdzie
Może być problem z pobraniem krwi u weta, bo kocur wygląda mi na odwodnionego.

może te powieki też mu trochę "opadną" gdy się uspokoi. (w międzyczasie zbliżenie oczu możecie podesłać do mnie na xchange@vp.pl - spróbuję emailowo skonsultować się z dr.Garcarzem)

Jeśli chce jeść i pić - pozwólcie mu się odbić od dna.
Podajcie tylko antybiotyk i obserwujcie czy jje i pije.
Gdyby nie pił - wtedy trzeba pomóc Jaadze dowieźć go na kroplówkę.

Jestem przekonana, że ta kondycja jest głównie wynikiem niewidzenia.
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Wto lip 20, 2010 17:00 Re: Ślepy chory kocurek ,w TDT.Błagamy o wsparcie na leczenie

Testy muszę zrobić jak najszybciej, bo moje są zaszczepione przeciwko bialaczce, ale od sasiadów koty juz nie. Nie wiadomo, czy dlugo usiedzi w tej zagródce. Zbliżenia oczu raczej nie potrafię zrobic, zreszta wizyta we Warszawie jest raczej nierealna w jego sytuacji. jesli coś się da zrobic, to tu na miejscu na pewno sie uda, bo też mamy specjalistę.
Je i pije bez problemów. Pierwszego dnia rzucał się na wszystko, teraz tylko puszki chce, RC olewa. Powieki nie opadna, bo sa pozrastane.
Nie wiem, co z nim zrobic, gdyby był chory. Mysle, że lekarz chyba najlepiej doradzi i zalezy to od wyników badań i stanu kota.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 20, 2010 17:28 Re: Ślepy chory kocurek ,w TDT.Błagamy o wsparcie na leczenie

Jaaga pisze:Testy muszę zrobić jak najszybciej, bo moje są zaszczepione przeciwko bialaczce, ale od sasiadów koty juz nie. Nie wiadomo, czy dlugo usiedzi w tej zagródce. Zbliżenia oczu raczej nie potrafię zrobic, zreszta wizyta we Warszawie jest raczej nierealna w jego sytuacji. jesli coś się da zrobic, to tu na miejscu na pewno sie uda, bo też mamy specjalistę.
Je i pije bez problemów. Pierwszego dnia rzucał się na wszystko, teraz tylko puszki chce, RC olewa. Powieki nie opadna, bo sa pozrastane.
Nie wiem, co z nim zrobic, gdyby był chory. Mysle, że lekarz chyba najlepiej doradzi i zalezy to od wyników badań i stanu kota.


jaaga masz takiego weta ktory zrobi mu te testy i odroczy termian platnosci??
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lip 20, 2010 17:47 Re: Ślepy chory kocurek ,w TDT.Błagamy o wsparcie na leczenie

Okropna bieda :cry: ale już teraz MUSI być dobrze :ok:

Poproszę nr konta na pw, prześlę jakiś grosik dla biedaka
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lip 20, 2010 18:20 Re: Ślepy chory kocurek ,w TDT.Błagamy o wsparcie na leczenie

gdzie to konto?... :x

Zmień tytuł: Nawet Miau obojętne!Bez oczu - bez szans na dom i życie.
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lip 20, 2010 18:25 Re: Ślepy chory kocurek ,w TDT.Błagamy o wsparcie na leczenie

bieda straszna :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 749 gości