
Ja dziś od 4 rano próbowałam łapać "niełapalną" kotkę z Wólczańskiej 21, ale niestety - zaden kot się nie pojawił.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
marija pisze:Dasz radę, JoluNie ma "niełapalnych" kotów- udowodniła to niedawno moja guru łapankowa MartaK łapiąc w 5 minut kotkę, którą Pani Karmicielka wraz z posiłkującą ją pewną forumowiczką łapały od lutego.
Zna ktoś dobrego spawaczaannskr właśnie pojechała szukać jakiegoś fachmajstra, który naprawiłby uszkodzoną dziś w nocy klatkę- łapkę.....
Szura pisze:Też trzymam kciuki za szybkie odłowienie pozostałych kotów![]()
![]()
turkusowa pisze:a moze jakis nowy bazarek?
Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google [Bot] i 644 gości