Kay-5 tyg, byle lepiej było z łapką :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 02, 2010 11:54 Re: Kay-5 tyg, amputacja łapki w przyszłości.Potrzebna pomoc:(

heheheh ale brudasek :)

extra jest :ok:

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 02, 2010 12:55 Re: Kay-5 tyg, amputacja łapki w przyszłości.Potrzebna pomoc:(

Przez dwa miesiące miałam u siebie niepełnosprawnego jeża. Miał obie tylne łapki kompletnie bezwładne, ciągnął je jak foczka. Mój wet zapodał kuracje solcoseryl + nivalin, oba w inj. podskórnych. Po ok. 3 tyg. jedna łapka zupełnie sprawna, druga w 50%. Może zasugerować dodatek solcoserylu?

julieta

 
Posty: 218
Od: Śro kwi 28, 2010 22:55
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post » Pt lip 02, 2010 13:12 Re: Kay-5 tyg, amputacja łapki w przyszłości.Potrzebna pomoc:(

Nie chcę straszyć, ale:
Ola.B pisze:Dwa kocurki chyba już zostaną z niebieskimi oczkami.
Póki co słyszą, ale mają dopiero ok 6 tyg. więc jeszcze 2 tygodnie na ew. ogłuchnięcie (Głuchota związana z białym kolorem sierści nie jest od samego urodzenia, tylko tworzy się do 8 tyg. życia).

A kociaczek prześliczny! :1luvu:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 02, 2010 13:42 Re: Kay-5 tyg, amputacja łapki w przyszłości.Potrzebna pomoc:(

Wszystkie koty rodzą się z zarośniętymi powiekami i uszkami. Zaczynaja słyszeć po upływie ok 2 tygodni. Nie wszystkie białe koty z automatu nie słyszą. Jeśli kotek słyszy, to będzie słyszał. głuchota kotow z niebieskimi oczami to wada genetyczna! Wiec nie może być tak, że słyszał a za 2 czy 3 tygodnie przestaje słyszeć. To znaczy może, ale to już jest mechaniczne uszkodzenie słuchu niezależne od genetyki.
Ostatnio edytowano Pt lip 02, 2010 14:01 przez Szura-najmysi mama, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 02, 2010 13:48 Re: Kay-5 tyg, amputacja łapki w przyszłości.Potrzebna pomoc:(

w nawiązaniu do
Zofia&Sasza pisze:Póki co słyszą, ale mają dopiero ok 6 tyg. więc jeszcze 2 tygodnie na ew. ogłuchnięcie (Głuchota związana z białym kolorem sierści nie jest od samego urodzenia, tylko tworzy się do 8 tyg. życia).


Szura masz rację

za "Praktyka kliniczna: Koty"
występują trzy rodzaje głuchoty

1. wrodzona głuchota czuciowo-nerwowa
1.a obustronna
1.b jednostronna

2. nabyta głuchota czuciowo-nerwowa (na skutek zapalenia ucha wewnętrznego, w wyniku przyjmowania leków otoksycznych, jako skutek wstrząśnięcia błędnika po urazie czaszki itd)

3. nabyta głuchota przewodzeniowa (związana z przewlekłym zapaleniem ucha zewnętrznego i środkowego, wyst. nowotwory, polipy i złamania części ucha środkowego, otoskleroza, nieprawidłowości kosteczek słuchowych takie jak: wrodzony brak, zrośnięcie, zwichnięcie)

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 02, 2010 13:52 Re: Kay-5 tyg, amputacja łapki w przyszłości.Potrzebna pomoc:(

A to się bardzo cieszę, że nie miałam racji :lol:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 02, 2010 13:56 Re: Kay-5 tyg, amputacja łapki w przyszłości.Potrzebna pomoc:(

Kocurek słyszy na bank, bo na "żaba" zawołane z połowy pokoju odwraca się. I na kici- kici też reaguje :mrgreen:
Iggy czy też Kay( a po domowemu jeszcze inaczej 8) ) wziął dobry przykład z Gieni- kociaka jego wielkości, chociaż o 4 tygodnie starszego- i postanowił się załatwić w kuwecie.
Nawet zagrzebywanie mu się udało- na lewej łapce się podpierał, a lewą "majtał" i zasypywał :mrgreen:
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG


Post » Pt lip 02, 2010 16:38 Re: Kay-5 tyg, amputacja łapki w przyszłości.Potrzebna pomoc:(

ha!spryciarz! jak po domowemu wolacie 8) ?
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Pt lip 02, 2010 16:55 Re: Kay-5 tyg, amputacja łapki w przyszłości.Potrzebna pomoc:(

Żaba :ryk:

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 02, 2010 17:42 Re: Kay-5 tyg, amputacja łapki w przyszłości.Potrzebna pomoc:(

ipsi pisze:ha!spryciarz! jak po domowemu wolacie 8) ?



Wrzaskun.Albo Żaba :oops:
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Pt lip 02, 2010 21:12 Re: Kay-5 tyg, amputacja łapki w przyszłości.Potrzebna pomoc:(

no to ja uwazam ze to jednak przeznaczenie z bialasem- moj kot numer dwa to zaba 8) :wink: a ja kocham zaby wszelakie :ryk:
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Sob lip 03, 2010 8:02 Re: Kay-5 tyg, amputacja łapki w przyszłości.Potrzebna pomoc:(

Żabcia, Żabunia, Żabusia.... też pięknie :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 03, 2010 13:40 Re: Kay-5 tyg, amputacja łapki w przyszłości.Potrzebna pomoc:(

nie nie -iggy i nie ma odwrotu 8)
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 847 gości