Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 25, 2010 18:47 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

O rany... za TŻta kciuki w takim razie!
Żeby podjął właściwą decyzję.
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt cze 25, 2010 18:56 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Ludmił jest tez na facebooku, razem z innymi ciapkotami czekającymi na dom

http://www.facebook.com/home.php?#!/pag ... e=1&__a=27

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 25, 2010 20:17 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Oj trzeba się zalogować , a ja nie jestem na facebooku... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt cze 25, 2010 22:03 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Dobranoc Ludmiłku, jutro nowy dzień, może przyniesie nadzieję.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob cze 26, 2010 7:38 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

do góry!

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob cze 26, 2010 8:22 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Izabela pisze:Byłam w schronie. Ludmiłek miział się i miział. Wygląda fatalnie ;(
Same kosteczki mu sterczą :(
Z tymi pomiarami cukru to lipa jakaś. Znalazłam dwa wpisy, niekompletne. Zadzwonię później i dowiem się więcej bo nikt mi nie potrafił odpowiedzieć, co z resztą pomiarów. Totalny chaos.
Ludmił dostaje Caninsulin. Nie znam się nie wiem czy to dobrze dobrana insulina.
Pomiar z 24 czerwca
7.00-39
13.00-338 8O
19.00- 52

Skąd te skoki? On się wykończy zanim znajdziemy mu dom :(
Wieczorem będą fotki Ludmiła.


To może on w ogóle nie ma cukrzycy ??????? 8O 8O 8O 8O

U kota w trakcie stresu (tak jak u mojej Pamelki tak myślę,)
cukier skacze do niebotycznych wartości.
Aparatura nie jest w stanie tego zmierzyć.

A z kolei jeżeli ma taki niski cukier i był spokojny,
to insulina jest niepotrzebnie podawana.
A kot może zasnąć. Na zawsze.

Ludmiłkowi na cito potrzebne DT,że by naprawdę sprawdzić czy ma cukrzycę.
O Boże koteczku .... :cry: :cry:
Pomóżcie Ludmiłkowi, chociaż ,żeby z tym cukrem ustabilizować.
Sprawdzić czy naprawdę ma cukrzycę.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob cze 26, 2010 8:24 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Izabela tak myślę myślę.
Na wątku cukrzycowym doczytałam ,
że aby stwierdzić czy naprawdę kot ma cukrzycę
i kiedy cukier tak dziwnie skacze,
to trzeba zmierzyć fruktozaminę badania krwi.

Czy ktoś z wątku cukrzycowego może to potwierdzić?
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob cze 26, 2010 8:27 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Wczoraj dostałam więcej pomiarów. O 7.00 zawsze jest bardzo nisko, o 13.00 mega wysoko, o 19.00 nisko. W sumie od 22 czerwca nie dostaje insuliny bo jego organizm jest totalnie rozregulowany ( dostał insulinę, kiedy wartości cukru były bardzo zaniżone).
Maja kontrolować cukier codziennie, przez 2 tyg aby dowiedzieć się jaką ewentualnie dawkę można mu podawać.
Dla mnie to czarna magia, chociaż już coraz więcej wiem. Posiłkami tez można to fajnie regulować ale w schronisku to nierealne :(

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob cze 26, 2010 8:29 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

kristinbb pisze:Izabela tak myślę myślę.
Na wątku cukrzycowym doczytałam ,
że aby stwierdzić czy naprawdę kot ma cukrzycę
i kiedy cukier tak dziwnie skacze,
to trzeba zmierzyć fruktozaminę badania krwi.

Czy ktoś z wątku cukrzycowego może to potwierdzić?

Fruktozaminę? i można to sprawdzić badaniem krwi?

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob cze 26, 2010 8:31 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Wiem jak to jest z cukrzycą,
ale dziewczyny na wątku cukrzycowym wszystko wiedzą.
Napisałam u nich z prośbą o pomoc. :roll:
Kurcze w DT łatwo byłoby mu pomóc.... :roll:
I ustabilizować.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob cze 26, 2010 8:32 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Izabela pisze:
kristinbb pisze:Izabela tak myślę myślę.
Na wątku cukrzycowym doczytałam ,
że aby stwierdzić czy naprawdę kot ma cukrzycę
i kiedy cukier tak dziwnie skacze,
to trzeba zmierzyć fruktozaminę badania krwi.

Czy ktoś z wątku cukrzycowego może to potwierdzić?

Fruktozaminę? i można to sprawdzić badaniem krwi?



Tak czytałam na wątku cukrzycowym i poprosiłam dziewczyny o potwierdzenie tego.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob cze 26, 2010 8:33 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Ponoć to jest jedyny czynnik , któy nie przejmuje się czy kot w stresie czy nie
i jest jedyny jaki mówi o prawdziwym stanie cukru we krwi kota.
Ale jeszcze poczekamy na dziewczyny.
Myślę,że zajrzą i potwierdzą.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob cze 26, 2010 8:35 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

LUDMIŁEK szuka DT na cito !


Izabela pisze:Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob cze 26, 2010 8:37 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Dziękuję Krysiu, że jesteś tak wnikliwa i szukasz przyczyny choroby kotucha.
Oby to nie była cukrzyca, wtedy zwiększą się szanse na dom.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob cze 26, 2010 8:39 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok :( prosze o pomoc dla Ludmiła :(

Może wątroba... :roll: :roll:
Ale poczekajmy co powiedzą jeszcze dziewczyny z wątku cukrzycowego
i zajrzę do wątrobowców.
Będę koteczka monitorować. :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, puszatek i 650 gości