» Pt paź 22, 2010 7:37
Re: Żyrardów. KASTRACJE - potrzebny transport, łapanie
ja też mogę trochę pomóc, ale nie mam doświadczenia w łapaniu kotów, nie mam klatki łapki. Przydałby się ktoś kto to robił. Poza tym u nas nie ma cały czas darmowej kastracji, tylko jeśli się nie mylę w marcu...