


(Czy mogę do kociej chatki przywieźć troszkę surowego kurczaka dla futerek?)
Mikuś nie wiem czy dotarła wiadomość ode mnie w sprawie UP?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MIKUŚ pisze:Wiem, no kurde wiem................Wkurza mnie takie podejście. Marta doskonale Wiesz co myślę na ten temat.
I tutaj tez to napiszę. Wolałabym 1000% kroć, zeby wzięli kota kalekiego, chorego, czy chociaz na tymczas, ale nie......Oni mają same "rasowe" koty. Niech juz mają i tego.
Ale jest to nadal przykre ze ten kot znajdzie szybko dom, a ten zwykły, najzwyklejszay - najkochańszy prawdopodobnie tam umrze.
Ludzie bardzo w porządku, no ale jak usłyszałam ze "taki" kot nie moze się zmarnować .........![]()
Tylko zastanawiam się nad jedną kwestią i mam nadzieję ze nie wykrakam.
Boję się czy się przyjmie ten kot. Oni mają juz 3 koty /2 exotic-y i 1 main-coon "persowaty"/ i ten będzie nr 4 u nich.
Wczoraj napalana tym wszystkim napisałam ze na 100 % mam dom, choć dziś nie jestem tego taka pewna![]()
No na 100% go weźmiemy i pomyślimy co dalej. Tylko mam prośbę.
Marta czy ew. pomozesz w adopcji tego kota? Wiesz ze Ja się "boję rasowych ".
mar_tika pisze:.Niestety tacy ludzie są i będą.Szkoda tylko że nie ma coraz więcej kocich "koneserów" kotów chorych i kalekich.
Nowa82 pisze:Czy mogę do kociej chatki przywieźć troszkę surowego kurczaka dla futerek?
terenia1 pisze:A tu można obejrzeć zdjęcia naszych kociastych zajadających się jedzonkem z Holandii - już umieszczone na stronie holenderskiejgłównym zajadającym była Trisza
![]()
http://www.jmvr.org/pageID_9077097.html
mar_tika pisze:
Można zamknąc wątek już nieaktualne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 46 gości