Niestety złe wiadomości od Pingwinki
Kicia wczoraj pojechała do wetki na ściągnięcie szwów i Pani dr tak ją podsumowała.... że szok
1. Kicia ma Koci katar

ode mnie jechała zdrowiutka, ale może rozwinęło się w miedzyczasie
2. Rana po sterylce źle wygląda, podejrzenie przepukliny

( byłam z nią na kontroli dzień przed adopcją (3 dni po zabiegu), ranka bardzo ładnie wyglądała. Rzeczywiście rana może być spuchnięta, ale żeby przepuklina?

)
3. Ranka na szyi to wg Pani dr na 100% alergia

- Dodam że kotka była u mnie 2 tyg i ranka się pieknie goiła a przecież kotka bardzo ładnie jadla RC i nie drapała się

Dziwię się że Pani dr kazała kupić RC Young Female a nie karmę hypoalergoczną - skoro to alergia

... no ale wetem nie jestem
Wczoraj doznałam szoku

Pani bardzo chce kotkę zatrzymać i nie dzwoniła z pretensjami ale jednak nie spodziewała się takiego stanu rzeczy

Mam wyrzuty sumienia, bo może trzeba było ją jeszcze z 2 tyg potrzymać

może u mnie wyszłoby to wszystko.... ale chciałam żeby miała już swoich Dużych a nie siedziała sama w mieszkaniu
Kicia dzisiaj lub jutro jedzie na konsultacje do dr Marszałek. Mam do Pani dr pełne zaufanie i mam nadzieję, że
diagnoza nie będzie aż tak tragiczna dla koteczki
