M/E:2 buraski 3,5mca+2 ślepaczki 3mce PILNIE DS,dt wyjeżdza!

Widziałam wczoraj przed 18 całą trójkę maluchów. jak na mój gust nie mają jeszcze pól roku...
Biało-bury jest bardzo płochliwy więc nie wiem jak z oczami, czarny łypie podejrzanie jednym okiem, natomast marmurek podszedł trochę bliżej do mnie i żrenic to on nie ma

gaota pisze::(

nie martw się, te koty zostaną złapane. marmurek moze i coś jeszcze widzi, na pewno nie zostawimy tego tak....
ja zaczynam troche oswajać koty, jak na razie reagują na odgłos wysypywanej suchej karmy i wychodzą, w przyszłym tygodniu spróbuję je złapac.
Gorzej, że w okolicy kotów od groma...

Never trzymam :ok:

Widziałam dziś dwójkę - mają pełno jedzienia, ale do RC wyszły. Ten amrmurek chyba w ogóle nie widzi

Ale czarne diablątko ma przepiękne jedno oczko - lewe jest zdorwe w 100% . prawe do kitu chyba

Mam jakąś nędzną fotę, ale oczu nie widać dobrze - co tu dużo mówić, mam g....ny aparat

Na prośbę Never wklejam fotki

zaznaczam

Biała kotka złapana w przedszkolu na Dzielnej ma niewydolność nerek. Nie można jej wysterylizować. Nie jest bardzo dzika. W niedziele muszę ją zabrac z lecznicy. Co mam z nią zrobić?

Szukamy więc pilnie dt - nie powinna chyba w takim razie wracać na wolność?
Tylko błagam niech jej nie usypiają

Będę tam dzisiaj - jest na Książęcej? porozmawiam o kotce

Pilnie potrzebny dt i pomoc finansowa na karmę dla nerkowej kotki z Dzilnej - nie moze wrócić na wolnośc, podobno to kotka ktora kiedyś była domowa...

Kotka jest współpracująca, ma fatalne wyniki m.in dużą anemię, w usg - powiększone nerki, testy ujemne. Nie jest na Książęcej- nie zostawiam tam poważnie chorych kotów :evil:

Nikt nie zagląda

Widziałam przed chwilą czarnego i marmurka. Biało-burego ani śladu. Marmurek albo nie widzi w ogóle, albo widzi bardzo, bardzo słabo.
Anielka pożyczy klatki-łapki, ale potrzebuję pomocy do łapania - przede wszystkim transportu żeby zabrać od Anielki rzeczy oraz zawieżc ewentaulne złapane kociaki. Mam talon na leczenie - jesli będzie klatka mogę wrzucic kotki do lecznicy.
Mam tez ofertę tdt w Warszawie na czas do uodpornienia po szczepieniu (dla maks 2 kociaków jedorazowo), jeden z nich potem moze tam zostać na dt. Jest też cały czas aktualna oferta Iki6, ale ponieważ nie sądzę, zeby jednorazowo udało się złapać więcej niż jedego kota, a transportu nie mam na razie, i trudno planować nie wiedząc kiedy kot da sie złapać, tdt w W-wie to dla mnie zbawienie, no i jeden kociak będzie mógł na spokojnie szukac domku na miejscu

Ja zaglądam. Ale na razie nie jestem w stanie pomóc...

never może napisz w tytule że pomoc przy łapance potrzebna i transport.

gaota - kopę lat

Zezik coraz grubszy ale wesolutki i przymilny jak zawsze

Never pisze:Anielka pożyczy klatki-łapki, ale potrzebuję pomocy do łapania - przede wszystkim transportu żeby zabrać od Anielki rzeczy oraz zawieżc ewentaulne złapane kociaki. Mam talon na leczenie - jesli będzie klatka mogę wrzucic kotki do lecznicy.

W transporcie mogę pomóc, byle nie dziś :roll:

Jutro mogę zabrać po pracy rzeczy od Anielki i ew. pomóc wieczorem w wożeniu kociaków.
Na samym łapaniu znam się średnio, tzn. w zasadzie wcale :roll:

M/E:2 buraski 3,5mca+2 ślepaczki 3mce PILNIE DS,dt wyjeżdza!

Kto przegląda forum