Witajcie
Nic nie pisałam przez weekend, bo mnie grypsko zmogło

Leżałam więc sobie na przemian w łóżku i w łazience
Muszę się przyznać, że jestem absolutnie zakochana w Kolorusku

Ten śliczny kot jest zupełnie jak kotek z bajki - delikatny, wesoły, mądrusi i przytulaśny na zabój, człowiek to jego miłość!!! Dlatego właśnie muszę jak najszybciej napisać ogłoszenie i rozpocząć akcję pt. "Szukamy najwspanialszego domu na świecie"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kolorusek ma świetny apetyt, koopki i sioo idealne, ogólna kondycja świetna, więc nic nie stoi na przeszkodzie żeby zacząć poszukiwania.
Oczywiście umieram ze strachu, że ze względu na Fiv nikt go nie zechce, albo że nie będą zgłaszali się ludzie wystarczająco odpowiedzialni, wrażliwi, troskliwi

No, ale umieranie ze strachu to chyba moja specjalność

Oczywiście decydując się zabrać fivka do siebie liczyłam się z każdym scenariuszem i gdyby nam się nie udało znaleźć nikogo, kto prawdziwie pokocha ślicznota, będziemy przystosowywać dom do wspólnego zamieszkania (tzn. osiatkuję wejście do biblioteki, która stałaby się królestwem koteczka, w której miałby zawsze kontakt wzrokowy z resztą rodzinki). Oczywiście to jest ostateczność, bo Kolorusek zasługuje na cały własny dom, na bycie absolutnym pępkiem świata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przesyłam wszystkim Wam gorące uściski od cudownego ślonskiego pierona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!