
"Bohunek czuje się bardzo dobrze, zaczyna jeść, ma spory apetyt. Troszke jeszcze nas się boi ale myślę że to się już niedługo zmieni. W dzień jest raczej spokojny, ale w nocy lubi sobie pozwiedzać nowy teren. Trzymamy go w garażu, ma ciepło i przytulnie, ładnie korzysta z kuwety."
tak naprawdę to pani Bohunka się w nim zakochała, co się dziwić, patrząc na pierwowzór imienny
