


Przypominam, ze szukamy DT dla koteczki Amelii, zanim kicia wykończy się fizycznie w tych schroniskowych warunkach

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
vega29 pisze:W naszym ostródzkim schronisku dzieje się źle - schronisko nie ma szpitalika z prawdziwego zdarzenia, w całym schronisku jest tyko jeden budynek - pełniący rolę biura, garkuchni, kotłowni, pomieszczenia dla zwierząt chorych oraz zaplecza socjalnego dla pracowników![]()
. Reszta to wiaty dla zwierząt. Głównie stare i niezbyt nadające się do dalszej eksploatacji. Jest też, a jakże wiata pokazowa - "nówka funkiel" wybudowana jakieś dwa lata temu - jedna jedyna, przy wjeździe do schroniska.
Przy obecnych mrozach temperatura w wiatach, w stojących w nich budach jest baaaardzo zbliżona do tej panującej na zewnątrz. A ta spada do blisko -30 w nocy![]()
Warunki sanitarne panujące w schronie są trudne do opisania. Jest po prostu brudno. W budach brakuje słomy, kołdry w kociej sypialni są zasikane, kuwety i kocie budki pełne odchodów.
Poniżej zamieszczam link do wątku na forum ostródzkim, utworzonego przez osoby całkowicie niezależne, które również zwróciły uwagę na sytuację w schronisku:
http://forum.ostrodaonline.pl/viewtopic.php?f=1&t=2572.
I jeszcze artykulik o ostródzkim schronisku z zeszłej jesieni: http://www.olsztyn24.com/?m=1&i=7967
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 113 gości