Śpij spokojnie Maleńka Pokrzywko [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 07, 2010 10:58 Re: Pokrzywka umiera, coraz mniej czasu :( pomóż

mokkunia pisze:Dziewczyny, jeśli nikt chętny się nie znajdzie ja mogę prowadzić taką zbiórkę i rozliczenie. Na forum już Miodziowy Funduszu Ratunkowy prowadzę i Fundusz Pomocowy łódzkiego schroniska.
Może chociaż tak pomogę, bo nie ukrywam, że Pokrzywka poruszyła mnie do łez i nieba bym jej przychyliła gdybym mogła.


Bardzo dobry pomysl :ok:
Niewiele ,chociaz pare groszy dorzuce ,a grosik do grosika :wink: i cos napewno sie uzbiera :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw sty 07, 2010 11:00 Re: Pokrzywka umiera, coraz mniej czasu :( pomóż

może w Koninie w jakiejś dobrej lecznicy można po prostu zrobić Pokrzywce badanie, ten test = lamblie + Felv i fiv?
Byłby dobry początek w sensie - rozpoznana sytuacja. Tylko kto zna dobrego weta?
Jakoś byśmy koszty pokryły, już są deklaracje pomocy.
Kto z Konina mógłby choćby na dzień porwać Pokrzywkę do weta? Może z pomocą schronu?
Co sądzicie?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw sty 07, 2010 11:01 Re: Pokrzywka umiera, coraz mniej czasu :( pomóż

wczoraj ją zobaczyłam
i cały czas o niej myślę :( :( :(

te otarcia to pewnie grzyb
organizm osłabiony to wszystko atakuje

Dagmara :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mokkuniu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 07, 2010 11:02 Re: Pokrzywka umiera, coraz mniej czasu :( pomóż

Test na lamblie się da zrobić samemu. Ja miałam taki, że brało sie troszkę kupy na szpatułkę, do takiej próbówki z płynem, mieszało i potem w tym moczyło się papierek testowy. Ja taka sama w domu testowałam mojego kota.
A nie wiem, czy nie ma też takich testów z patyczkiem.

Ale pomysł z kompleksowymi badaniami u weta jest super :ok:
byłyby wyniki, opinia, byłoby łatwiej szukać domku!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sty 07, 2010 11:04 Re: Pokrzywka umiera, coraz mniej czasu :( pomóż

Jakiś płatny szpitalik?
Przekleję :(
Bazyliszkowa pisze:W lipcu Pokrzywka wyglądała tak: Obrazek
(to fotka ze strony schroniska w Koninie http://www.otozkonin.fora.pl/nasze-koty ... a,393.html )

Teraz wygląda tak: Obrazek

Ona naprawdę ma bardzo mało czasu :!: :!: :!:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 07, 2010 11:08 Re: Pokrzywka umiera, coraz mniej czasu :( pomóż

Banerek do tego wątku:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/hmg2n][IMG]http://img525.imageshack.us/img525/3889/pokrzywka.jpg[/IMG][/URL]
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 07, 2010 11:09 Re: Pokrzywka umiera, coraz mniej czasu :( pomóż

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 07, 2010 11:10 Re: Pokrzywka umiera, coraz mniej czasu :( pomóż

Ruru ja koteczkę dziś zobaczyłam i normalnie dawno mnie tak nie ruszyło...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sty 07, 2010 11:11 Re: Pokrzywka umiera, coraz mniej czasu :( pomóż

to spore miasto, musi być ktoś, kto ją weźmie do dobrego weta.
Poznamy jakieś rozpoznanie, będzie coś wiadomo a tak się zasr....w schronie
jak mało co Morfeusz....
Bez sensu byłoby wieźć ją np. do Kalisza na testy i badanie, ja nie mam teraz jak po prostu
choć już o tym myślałam. Przecież to proste badania....
Ja-Ba, może Ty coś wiesz, kogo byś poleciła z wetów?
Konin nie pojawia się na forum często, tak mi się wydaje
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw sty 07, 2010 11:14 Re: Pokrzywka umiera, coraz mniej czasu :( pomóż

Ja też deklaruję pomoc finansową dla Pokrzywki .... Może faktycznie jakiś szpitalik byłby dobrym pomysłem .... Poproszę o nr konta, to jeszcze dzisiaj wyślę> Potencjalny domek też myślę, że szybciej by podjął decyzję, gdyby była diagnoza, albo przynajmniej byłyby już jakieś fundusze zgromadzone. Koteczka nie ma już czasu .... :(
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5632
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 07, 2010 11:21 Re: Pokrzywka umiera, coraz mniej czasu :( pomóż

Ja mogę zbierać pieniążki, tylko chyba założyciel wątku musiałby wyrazić zgodę, bo nie chciałabym samowolki robić.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sty 07, 2010 11:21 Re: Pokrzywka umiera, coraz mniej czasu :( pomóż

załatwione!

JUTRO Pokrzywka jedzie do weta w Koninie na badanie ogólne, test na lamblie, fiv, felv - paskowe
Opisałam przypadek Morfeusza - że też koopale bez kontroli itp i jak z tego wyszedł
Wiem też , że:

Pokrzywka wręcz domaga się jedzenia. Je jakąś inna karmę, nie wiem jaką ale nie taką jak inne koty, może intestinal?
Je w izolacji w klatce - takiej dużej. Potem strasznie chce wyjść i tak otarła nosek.

Zbierajmy kasę.....bo trzeba będzie to badanie opłacić, nie znam kosztów, ale zawsze pomożemy koci...
Zgadzacie się?
Ostatnio edytowano Czw sty 07, 2010 11:26 przez czarno-czarni, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw sty 07, 2010 11:22 Re: Pokrzywka umiera, coraz mniej czasu :( pomóż

też coś dorzucę
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Czw sty 07, 2010 11:24 Re: Pokrzywka umiera, coraz mniej czasu :( pomóż

katarzyna1207 pisze:Ja też deklaruję pomoc finansową dla Pokrzywki .... Może faktycznie jakiś szpitalik byłby dobrym pomysłem .... Poproszę o nr konta, to jeszcze dzisiaj wyślę> Potencjalny domek też myślę, że szybciej by podjął decyzję, gdyby była diagnoza, albo przynajmniej byłyby już jakieś fundusze zgromadzone. Koteczka nie ma już czasu .... :(


Myślę, że szpitalik tymczasowo, na zrobienie badań, podleczenie.
Ale, patrząc na nią, dla niej szansą na przeżycie są tylko warunki domowe - czyli człowiek i miłość...
Najlepszy szpitalik niewiele wniesie, jak nie będzie człowieka...

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 07, 2010 11:26 Re: Pokrzywka umiera, coraz mniej czasu :( pomóż

Nie wiem do kogo pisać w sprawie zbiórki.
Bo wątek na Kociarni założyła karolcia_92 a na Kotach dune. I w ogóle się nie orientuję kto z forum bywa w konińskim schronisku bo zupełnie nie kojarzę nikogo z tych terenów :oops:
Help.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 55 gości