Edyt(k)a pisze:Kicia odkąd podajemy interferon ma się ogólnie dużo lepiej.
Leży sobie, śpi, zwiedza biurka i pokoje, pomrukuje, krzyczy żeby dać dobre jedzonko albo "mleczko".
Dzisiaj plusem jest brak wysokiej temperatury, bo w środę i czwartek było to ok. 40 stopni
Edytko a czy wiadomo już czy jest to napewno FIP?

Może jednak to co innego....

wszyscy trzymamy kciuki za małą
