Rudus i Dudus w jednym bedą domku - DS razem!!!!!!!!!!

Agn pisze:
IKA 6 pisze:Spróbujcie pogadac z pania Kierownik. Powiedzcie ze pozbyłaby sie kłopotu i nie wydawała pieniedzy. Wyda kto inny, ale musza być jakiekolwiek informacje.

Ika, w świetle tego, co piszą dziewczyny, to kierownictwo i tak nie wydaje pieniędzy, więc argument finansowy raczej odpada...

To, że ktoś inny zapłaci i zabierze zwierzę do innego lekarza niż schroniskowy też nie jest dobrym argumentem, bo w schronie są "wybitni specjaliści"...

Kruszyna pisze:
Agn pisze:
IKA 6 pisze:Spróbujcie pogadac z pania Kierownik. Powiedzcie ze pozbyłaby sie kłopotu i nie wydawała pieniedzy. Wyda kto inny, ale musza być jakiekolwiek informacje.

Ika, w świetle tego, co piszą dziewczyny, to kierownictwo i tak nie wydaje pieniędzy, więc argument finansowy raczej odpada...

To, że ktoś inny zapłaci i zabierze zwierzę do innego lekarza niż schroniskowy też nie jest dobrym argumentem, bo w schronie są "wybitni specjaliści"...

i mają super sprzęt...

czy nie można tam jakiejś kontroli nasłać ,aby władczyni nie czuła się za pewnie ?

My na prawdę walczymy ze schronem. Wyników niw ma na razie.
Nie ma co się nad tym rozwodzić, bo Rudy potrzebuje na cito pomocy...

dzidek pisze:czy nie można tam jakiejś kontroli nasłać ,aby władczyni nie czuła się za pewnie ?

władczyni ma plecy :roll:

trzeba by dać zastrzyk najlepiej pavulon może zadziała ?

Z ostatniej chwili "Rudy z izolatki
On do ludzi jest miły nawet jak sie do niego odzywam do coś tam pogada, niedowidzi !!! źle się czuje w kwarantannie, mogę tylko rzec że nie jest z jego wzrokiem masakrycznie źle bo śledzi koty wzrokiem więc jakieś tam cienie widzi - on trafił do schronu już z takim czymś czyli z tą ślepota

pytałam Gosi i mówiła że już tak dziwnie sie od początku zachowywał, jeżeli będzie się źle czuł to marnie widze jego pobyt w schronie - szukac mu trzeba miejsca gdzie będzie pod kontrolą w kwarantannie sie obija o półki, ale jak mu nie bedzie tam szło to szkoda kota więc trzeba jakis szybki dom dla niego !!!"

Mru wrzuć to na pierwszą. Ja zgłoszę na slepaczkach.

A wiec dlatego się tak dziwnie zachowywał :cry:

Nie obiecuje, ale muszę pomysleć..............

IKA 6 pisze:Spróbujcie pogadac z pania Kierownik. Powiedzcie ze pozbyłaby sie kłopotu i nie wydawała pieniedzy. Wyda kto inny, ale musza być jakiekolwiek informacje.

ale dowcip...wiesz mój Antonio miał byc uspiony-był zagłodzony(miał problemy z wypróżnianiem sie)dostał w domu jesc to i gówienko miało z czego sie dostac...szlag mnie trafia...Nie moge nic juz wziac...ale ogłaszam chociaz ...

IKA Ty długo nie mysl, bo mi sie juz micha cieszy :mrgreen: