» Nie lut 15, 2004 13:20
Myszko, rozwijam: Skoro tak sie stalo ze najinteligentniejszym gatunkiem na ziemi jest homo sapiens, to niechze ten gatunek bedzie za te inteligencje odpowiedzialny. Jaki jest stosunek ludzi do zwierzat? Uzytkowy. Czlowiek uzywa zwierzeta do jedzenia, przyjemnosci, leczenia siebie itd. Niestety wielu ludzi ma tendencje do uzywania np. kotow jak maskotek. Uczlowiecza je, nadajac mu ludzkie cechy. Konsekwencja takiego zachowania moze byc np jego niechec do sterylizacji. Oczywiscie, stosunek czlowieka do zwierzat ewoluuje, powiedzialbym ze w dobrym kierunku. Np odchodzi sie powoli od uzywania zwierzat do doswiadczen laboratoryjnych.
Tak ogolnie chodzi mi o to zeby zwierzeta byly traktowane przez czlowieka z wieksza uwaga. Czlowiek podporzadkowal je sobie udomawiajac je wiec niech je szanuje. Czlowiek - tak ogolnie. Twoja konkretna znajoma choc wydawaloby sie ze kocha swoja kote, to jednak jej nie szanuje, jej kocich uwarunkowan, nie chcac jej wysterylizowac.
Twoja komandoska akcja jest ostatecznoscia. Nie uwazam ze tak nalezy postepowac w kazdej takiej sytuacji. W twoim konkretnym przypadku akcja byla moim zdaniem sluszna i uzasadniona. Nie tylko ze wzgledu na zdrowie tej konkretnej koty ale takze zeby nie bylo kolejnego problemu z kotkami do adopcji. Jak przyjdzie dzien, ze schroniska beda swiecic pustkami a fora beda zalane blagalnymi ogloszeniami poszukujacych kota to prosze bardzo, wtedy bedziesz sobie mogla pozwolic na luksus "mieszanych uczuc". A dzis mozesz sobie tylko pogratulowac.
