Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 27, 2009 18:51 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Aglo, o ile pozwoli się podejrzeć :D
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Wto paź 27, 2009 20:35 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Afatima pisze:Aglo, o ile pozwoli się podejrzeć :D


Liczymy na to, że się uda. Ciekawość nas zżera :wink: .

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro paź 28, 2009 0:08 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Witam Serdecznie Dziewczyny. Dziś niestety już nocą.Miałam sporo roboty po powrocie z działki ale Mąż mnie bardzo wyręczył i w tym czasie pomógł i załadował mi na serwer dzisiejsze zdjęcia kociaczków :)Zdjęcia mogłam Wam zrobić dzięki pomocy Afatimy, która pospieszyła mi pomocą wysyłając priorytetem niezbędną mi część a tym samym naprawiając awarie mojego aparatu. Pięknie Dziękujemy Afatima :1luvu: Wstawię szybciutko zdjęcia, bo jeszcze mam do rozliczenia ostatnie wpłaty i Bazarki Wiory, które potem umieszczę na wątku. Pięknie Dziękujemy Wszystkim Wspierającym jak i dokonującym zakupów na Bazarku Wiory :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31566
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 28, 2009 0:17 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

RAMONA - OPIEKUN WIRTUALNY - DIAFORA

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Ostatnio edytowano Śro paź 28, 2009 0:31 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31566
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 28, 2009 0:30 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

MURZYNKA - OPIEKUN WIRTUALNY - IWETA

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31566
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 28, 2009 0:41 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

NYNUŚ - OPIEKUN WIRTUALNY - ARNOLD

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31566
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 28, 2009 1:00 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

PATRYK - OPIEKUN WIRTUALNY - JA-BA

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31566
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 28, 2009 1:12 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

MARTIN - OPIEKUN WIRTUALNY - MALGOSIAB

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31566
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 28, 2009 1:21 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Obrazek-Obrazek-Obrazek

a tu juz KOTKI z TECZY

Biało szara kicia je w pobliżu karmienia Frani. Na środkowym zdjęciu siostra Stokrotki i Biało- szara kicia. Na ostatnim,szara kicia to kicia co jej Maluszka zagryzło jakieś zwierzę a ona jest teraz w dosć dobrych stosunkach z kotkiem z kresów działek. To właśnie ten kotek.Jest juz spory i wygląda ładnie :)
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31566
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 28, 2009 1:49 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

ROZLICZENIE BAZARKÓW WIORY

22.10 - wpłata od ZBR - 16 zł
23.10 - wpłata od Kessi77 - 7 zł
26.10 - wpłata od Beatki_ - 30 zł
26.10 - wpłata od 1969Ak - 12 zł
26.10 - wplata od Moniki - 18 zł
26.10 - wpłata od dalii - 40 zł
26.10 - wpłata od Callisto - 25 zł
Razem 148 zł
:1luvu:

Piękną wpłatę przekazała nam na konto na rzecz kotków Forumowa Kaliana
Przekazała na kocie potrzeby kwotę - 100 zł
:1luvu:
Dodatkowo konto Wsparły dwie Nasze Opiekunki Wirtualne z watku.Afatima zakupiła na Bazarku kalendarz za 20 zł a wplata została przekazana na nasze konto. :1luvu: Marmotka nie pierwszy juz raz przekazala nam pokazny zastrzyk finansowy, na Wsparcie dla Szarusia i innych kociaków bez Opiekuna Wirtualnego i wysłała nam kwote 100 zł

PIĘKNIE DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM Z CAŁEGO SERCA :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31566
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 28, 2009 2:01 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Dziewczyny tak patrzę na tego Patryczka i jego Dziewczynę jak ida zgodnie, jak zgodnie jedzą jak sie pieknie witają i ocierają o siebie,jakie są zzyte... to myslę sobie, ze to chyba musi byc "Miłość" :D
No i tak cieszę się że Patryk po tej długiej tułaczce w koncu znalazł miejsce i czas dla siebie i jest mu tu dobrze.Pamiętam jaki był jak odeszła jego mama.Ja nigdy wczesniej nie widziałam depresji u kota, po odejściu innego.Patryczek miał taką depresje ,że nie dosć ze nie chciał jesć to nie wiedział co ma z soba zrobic. Nie chciał sie przyłączyc do zadnej grupy.Bo on taki duży niedzwiadek ale zawsze lękliwy był i z ta swoją duzą mamą czuł się bardzo pewnie. Mama Patryczka byla duza. Bardzo duza. Po sterylce to juz wogóle masy nabrała i razem takie dwa duze mnie witały.Bardzo sie o niego martwiłam. Czy sobie poradzi. Często nie przychodził do jedzenia albo spotykałam go w różnych dziwnych miejscach. Szukał... Mam nadzieje że juz znalazł. :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31566
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 28, 2009 2:27 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Ja-Ba pisze:Dobrze że te moje adoptowane dzieciaki sobie radza dzięki Twojej pomocy, dziękuję Ci za to.

U mnie smuteczków troszke bo po niedawnej smierci mojego tymczasika Łaciatka, zaczął chorowac drugi.. jest mi po prostu strasznie. Czas spędzamy pomiedzy praca a lecznicą bo maluch już 2 razy lądował w szpitaliku i jutro prawdopodobnie wyladuje trzeci raz.. :cry: to taki kochany kociak, strasznie jesteśmy przygnębieni.


Tak mi przykro Ja-Ba. :( czytałam wcześniej Twój wątek.Najbardziej boli bezradnosć w takich sytuacjach....Kiedy bysmy chcieli tak wiele jeszcze zrobić ...Będe trzymać MOCNO kciuki. :ok: Ukochaj kociaczka ode mnie.I poproś aby walczył.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31566
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 28, 2009 8:38 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

uff jestem :mrgreen:
strasznie bylo
zwlaszcza ladowanie,tak przywalil w hamulce ze jechalismy po tym pasie jak pijany kierowca sanochodem.mialalm juznajgorsze obawy ,a jak sie zatrzymalismy wkoncu to prawie sie rozryczalam z tych nerwow i ze szczescia ze narazie mam z glowy samolot i stapam po ziemi na wlasnych girach :oops:

nie lubie :evil:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Śro paź 28, 2009 9:15 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Hej!

U nas dziś słonko przez brudne szyby zajrzało (nie lubię myć okien, a TŻ od 3 miesięcy nie umie się zebrać, żeby je umyć...Na szczęście mamy rolety :mrgreen: ).

Ja-Ba-kciuki za malucha.

I dobrego dnia! Oby słonko każdemu świeciło jak najdłużej.

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro paź 28, 2009 11:13 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

wiora pisze:uff jestem :mrgreen:
strasznie bylo
zwlaszcza ladowanie,tak przywalil w hamulce ze jechalismy po tym pasie jak pijany kierowca sanochodem.mialalm juznajgorsze obawy ,a jak sie zatrzymalismy wkoncu to prawie sie rozryczalam z tych nerwow i ze szczescia ze narazie mam z glowy samolot i stapam po ziemi na wlasnych girach :oops:

nie lubie :evil:


...i po strachu :ok:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Antonow, Blue, Marmotka, MB&Ofelia, Porto i 75 gości