
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Afatima pisze:Aglo, o ile pozwoli się podejrzeć
Ja-Ba pisze:Dobrze że te moje adoptowane dzieciaki sobie radza dzięki Twojej pomocy, dziękuję Ci za to.
U mnie smuteczków troszke bo po niedawnej smierci mojego tymczasika Łaciatka, zaczął chorowac drugi.. jest mi po prostu strasznie. Czas spędzamy pomiedzy praca a lecznicą bo maluch już 2 razy lądował w szpitaliku i jutro prawdopodobnie wyladuje trzeci raz..to taki kochany kociak, strasznie jesteśmy przygnębieni.
wiora pisze:uff jestem![]()
strasznie bylo
zwlaszcza ladowanie,tak przywalil w hamulce ze jechalismy po tym pasie jak pijany kierowca sanochodem.mialalm juznajgorsze obawy ,a jak sie zatrzymalismy wkoncu to prawie sie rozryczalam z tych nerwow i ze szczescia ze narazie mam z glowy samolot i stapam po ziemi na wlasnych girach![]()
nie lubie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Antonow, Blue, Marmotka, MB&Ofelia, Porto i 75 gości