Broszka jest czasowo w mieszkaniu u swojej opiekunki. Miala zapalenie krtani i trzeba bylo zabrac ja na leczenie. Juz jest w porzadku. Tak wiec siedzi sobie w mieszkaniu i nic jej nie jest. Dogaduje sie z pozostalymi kotami. Nie wiem jak z dziecmi, ale jest jeszcze bardzo mloda i wydaje sie, ze to nie jest problem.
Skontaktuj sie prosze z Ela w tej sprawie.