POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 13, 2009 23:01 Re: Tychy 37 kotów i 6 psów, czeka na pomoc.

Na którymś zdjęciu widziałam Papugę :mrgreen: , kota uwielbiającego łazić po ramionach

Magdah

 
Posty: 19
Od: Wto lut 17, 2009 11:32

Post » Wto paź 13, 2009 23:05 Re: POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...

Ja też uważam, że najlepszym rozwiązaniem jest zabranie kotów, a najlepiej takie sukcesywne, po kilka. bo nie da się zapchać schronu z miejscami dla 40 kotów, gdzie przebywa aktualnie kilkanaście kotów, dodatkowym desantem 37 ogonów 8O

Magdah

 
Posty: 19
Od: Wto lut 17, 2009 11:32

Post » Wto paź 13, 2009 23:10 Re: POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...

Pani od kotków opowiadała, że gotuje 4 kurze udka z kalafiorem i kartoflami dla wszystkich :roll: Kiedy przywiozłyśmy suche żarcie z Gagą i sypnęłyśmy, to koty nie umiały się najeść, potem dwa zwymiotowały, a pani stwierdziła ze ta karma chyba nie jest dobra :?

Magdah

 
Posty: 19
Od: Wto lut 17, 2009 11:32

Post » Śro paź 14, 2009 4:46 Re: POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...

:roll:

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro paź 14, 2009 7:24 Re: POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...

Kalafior?
...........
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 14, 2009 7:31 Re: POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...

kalafior i ziemniaki na kurzym udku
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro paź 14, 2009 8:16 Re: POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...

Czy moze udalo sie chociaz ta sparalizowana kicie zabrac ????
Dziewczyny sprobujcie to przyspieszyc..... moze ta pania przekona fakt, ze nowa opiekunka zadba o zdrowie kici .... ze bedzie miala wizyty u lekarza .....
Ta kicia jest na pewno sporo slabsza od innych przez to, ze bardzo duzo energii musi zuzywac do poruszania sie.
Poza tym pewnie stale jest mokra i ubrudzona , bo z pewnoscia podczas siusiania sie tak dzieje ..... a idzie zima... ona jest najbardziej narazona na zlapanie przeziebienia....
Trzymam kciuki, zeby pani dala sie przekonac, a kicia jak najszybciej trafila do Agn.....
KASIA - On-ka bez lapki ... chora - szuka domu : http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36640

zuziaM

 
Posty: 40
Od: Śro kwi 11, 2007 8:50
Lokalizacja: dolnoslaskie (zachod)

Post » Śro paź 14, 2009 9:44 Re: POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...

jak ida rozmowy w kwestii adopcji,czy uda sie coś wyciagnac

reginka

 
Posty: 8
Od: Wto paź 13, 2009 9:16

Post » Śro paź 14, 2009 10:07 Re: POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...

A nie da się jakiejś skargi złożyć na tą sąsiadke?
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro paź 14, 2009 10:31 Re: Tychy 37 kotów i 6 psów, czeka na pomoc.

Magdah pisze:Państwo od 37 kotków i 6 piesków zamówili sobie dwa szczeniaczki (tzn. maż tej pani zarezerwował u - rozmnażającej co popadnie - sąsiadki) .

no to jasne wszystko.
myślałam,że zbieraja kocie bidy z dworu i podrzucane przez innych...ale i nie tylko -jak widać :|
Obrazek***

Magic.b

 
Posty: 658
Od: Sob lip 19, 2008 17:37

Post » Śro paź 14, 2009 10:39 Re: Tychy 37 kotów i 6 psów, czeka na pomoc.

Magda Baćkowska pisze:
Magdah pisze:Państwo od 37 kotków i 6 piesków zamówili sobie dwa szczeniaczki (tzn. maż tej pani zarezerwował u - rozmnażającej co popadnie - sąsiadki) .

no to jasne wszystko.
myślałam,że zbieraja kocie bidy z dworu i podrzucane przez innych...ale i nie tylko -jak widać :|

bosz :(

Mógłby ktoś z TOZu pójśc porozmawiać, powiedzieć, ze jak nie poprawią warunków i jeśli wezmą jeszcze jakiegoś zwiezaka, to im sie zabierze wszystkie? No nastraszyć, zmobilizować...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro paź 14, 2009 10:41 Re: POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...

Oni są prawie jak morduły w Drogoradzu koło Polic... Ta sama mentalność, biedne pieski i kotki, nie oddamy.... :roll:
Z własnego doświadczenia wiem, jak trudno rozmawiać z takimi ludźmi.
No, ale państwo M. nie narzekają na suchą karmę, makarony czy inne jedzenie, które dajemy zwierzakom. Przez to psy i koty są nawet grubawe, ale przynajmniej tyle mają z życia.
Podejrzewam, że zagrożenie, że jak wezmą te szczeniaczki, to koniec z pomocą, nic by nie dało? A może odwrotnie, przestraszyli by się?
A do sąsiadki-rozmnażaczki wezwała bym TOZ czy Straż dla zwierząt( jeżeli jest). :evil: Zarzut: przetrzymywanie psów w złych warunkach- bo jakoś nie wyobrażam sobie, aby te psy miały dobre warunki.
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Śro paź 14, 2009 11:14 Re: POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...

u nas nie ma TOZu ani Straży dla Zwierząt

postraszenie brakiem pomocy raczej też nic nie da, może bardziej postraszenie odbiorem w przypadku przygarnięcia kolejnego zwierzaka. Tylko co z podrzutkami w takiej sytuacji? Wykopać za drzwi kociaka jak sąsiedzi podrzucą?
To nie są jednoznaczne sytuacje.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro paź 14, 2009 11:18 Re: POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...

hmm, a co z tymi szczeniakami? Bo jak oni wezmą dwa kolejne psy... brrr. Może pogadać z sąsiadką, aby im nie sprzedała? Może właśnie ją trzeba postraszyć, że np. naśle się na nią urząd skarbowy? nie wiem ;/
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Śro paź 14, 2009 11:32 Re: POMOCY - 37 kotów i 6 psów! Potrzebne szczepionki, karma...

kaja555 pisze:u nas nie ma TOZu ani Straży dla Zwierząt

postraszenie brakiem pomocy raczej też nic nie da, może bardziej postraszenie odbiorem w przypadku przygarnięcia kolejnego zwierzaka. Tylko co z podrzutkami w takiej sytuacji? Wykopać za drzwi kociaka jak sąsiedzi podrzucą?
To nie są jednoznaczne sytuacje.

no nie są ale świadome branie kolejnych psów jak te się głodzi...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości