Jutro przed południem zawita u mnie RUDY MALUSZEK 2 mce. Trafi do klatki i mam nadzieję, że ma porządną odporność, by w moim domu ustrzec się zagrożenia... może ktoś chce?
Do zagospodarowania w trybie pilnym mamy:1. PIWKO - czarna kotka, niespełna roczna, przemiła dla ludzi, nie lubi innych kotów - siedzi w klatce w Boliłapce. Wykastrowana.
2. KRÓWEK półroczny z Łomianek, wystraszona pierdoła - tu ma wątek:
viewtopic.php?f=1&t=100908 Siedzi w klatce w Boliłapce. Kastrat.
3. KOCIAK 3 mce, białobury, oswojony, Agneska go dziś upolowała. Siedzi w klatce w Boliłapce. Zdrowy, dziś szczepiony.
4. RUDY KOCIAK 2 mce, świeżo złapany, ten co do mnie trafi rano. Optycznie zdrowy, więc na wejściu dostanie szczepionkę.
5-6. CZARNE MALUCHY ok. 3,5 tygodnia, parka, przemiłe, już zaczynają same jeść. u pani Basi w klatce, próbują się wydostać i boję się, że pani Basia im ulegnie. A w jej domu grzyb i inne paskudztwa...
7. KOCIAK chyba biało-czarny, 7 tyg., też u pani Basi, też zagrożony złapaniem wszelkiego cholerstwa.
8-9. Nowe KOCIĘTA FRANI, czarne, 2 mce, nie złapane jeszcze (Niepodległości)
10-11. KOCIĘTA FRANI, czarne, 2 mce, złapane, są u pani, która doprowadziła Rumcajsa do stanu wiadomego... trzeba je pilnie ADOPTOWAĆ.
12-16. KOTKA Z 4 KOCIAKAMI ok. 2 mce, w Chodkowie. Będę tam pewnie za tydzień. Kocica bezdomna, przemiła, przybłąkała się niewiadomo skąd. Jak ma farta to dostaje ziemniaki z mlekiem. Jak nie ma - chleb z mlekiem lub samo rozwodnione mleko.
17-21 (chyba) podobno 4 KOCIAKI z Łomianek, młodsze rodzeństwo Krówka, który miał być otruty
Czy lista jest dostatecznie dosadna?
