Przepraszam Was - ja się muszę wstrzymać.
Dziś moja córka zaczęła brać antybiotyk - trzecia paskudna choroba w czasie trzech miesięcy. Na pewno do końca tygodnia będę miała sajgon w domu, z pracą i lekarzami.
W wakacje testy potwierdziły u niej alergię m.in. a alergeny kocie, muszę to wszystko przemyśleć. Mamy 3 koty, nie oddam ich za cholerę, ale muszę przemyśleć, czy brać zwierzęta na dt. Czy przy alergii, jak już są zwierzęta, to "ilość" ma coś do rzeczy? Nasze koty przecieram wilgotną ściereczką, do tego kotkę z długim włosem codziennie wyczesuję. Nie wiem, co jeszcze mogę robić?
Naprawdę nie wiem, co mam z tym wszystkim zrobić.

Nie wiem, czy coraz częstsze zachorowania na dolne drogi oddechowe (ma przy tym podejrzenie początków astmy oskrzelowej) mogą mieć związek z alergią? Mam kontakt do ponoć świetnego alergologa w Krakowie, ale może Wy macie wiedzę, albo możecie kogoś polecić?
Cholera jasna

.
Iwona213, czy Ty masz taki sam nick na dogomanii?... Ja tam mam nick "Laima" - i pomagam znajomej znaleźć dom dla jamniczka, czytałaś może?